Obrót walorami brokera sięga już prawie 40 mln zł. Pod tym względem IDMSA przegania tylko znacznie więkkszy PKO BP (z niespełna 90 mln zł obrotów). W poniedziałek obrót akcjami brokera sięgnął 50,9 mln zł, co dało spółce dziewiątą pozycję pod względem wartości obrotów. Wtedy też kurs walorów wzrósł o 12,9 proc. Dziś IDMSA kontynuuje wzrosty. W pewnym momencie za akcje brokera płacono już 3,45 zł – o ponad 5 proc. więcej niż na poniedziałkowym zamknięciu. Teraz walory kosztują 3,33 zł.
Inwestorzy wyczekują nowych informacji dotyczących zakupu 45 proc. akcji banku WestLB przez dom maklerski (prezes brokera spodziewa się zgody Komisji Nadzoru Finansowego na transakcję jeszcze w tym miesiącu). Spółka wznowiła także skup akcji własnych, przerwany w związku z publikacją wyników półrocznych. Trudno jednak stwierdzić, że to on właśnie wywołał poniedziałkowe wzrosty – wczoraj bowiem IDMSA wydał na ten cel zaledwie 27 tys. zł. Nie brakuje także komentarzy, że broker może zarobić na planowanym debiucie swoich spółek zależnych – Idei TFI i Electus Hipotecznego na giełdzie. Cena akcji IDMSA jest najwyższa od połowy 2008 r. Spółka ma dość wysoki free-float i jest „języczkiem uwagi” wśród wielu osób szukających okazji związanych z nagłymi zmianami kursów.