TMS Brokers, jedna z najdłużej funkcjonujących w Polsce firm foreksowych, szuka partnera strategicznego – dowiedział się „Parkiet”. Główny właściciel spółki i jej prezes Mariusz Potaczała chce sprzedać część udziałów. Rozmawia m.in. z podmiotami z branży, które chcą wejść do Polski.
[srodtytul]Rosnąca konkurencja[/srodtytul]
– Jesteśmy jednym z liderów rynku elektronicznego obrotu walutami oraz instrumentami pochodnymi. Naturalne jest więc zainteresowanie inwestorów naszą spółką. Obecnie zarząd rozważa kilka scenariuszy, które umożliwią TMS Brokers utrzymanie dynamicznego tempa rozwoju oraz pozyskanie nowych kontaktów biznesowych – tłumaczy prezes. – Prowadzone są rozmowy z inwestorami zarówno polskimi, jak i zagranicznymi, zainteresowanymi kapitałowym zaangażowaniem w spółkę. Równocześnie nie wykluczamy publicznej oferty akcji, która stanowiłaby integralny element strategii rozwoju.
TMS Brokers szuka wzmocnienia w związku z coraz większą konkurencją na rynku foreksowym w Polsce. Kilka miesięcy temu handel walutami zaproponowały klientom Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska, Trigon DM oraz rosyjski Admiral Markets. Podobne plany mają także Raiffeisen i Deutsche Bank oraz Biuro Maklerskie Alior Banku. Szybko rozwija się też krajowy konkurent TMS X-Trade Brokers.
Usługi foreksowe (inwestowanie na podstawie kontraktów na akcje i indeksów różnych giełd oraz walut i surowców) stają się coraz bardziej popularne ze względu na niskie koszty i niewielkie początkowe prowizje. To powoduje, że naszym krajem interesują się duzi światowi gracze – Kantor Index, FX Pro czy CMS Forex. – Po ich wejściu do Polski rywalizacja jeszcze się zaostrzy. Nic więc dziwnego, że obecne na rynku firmy szukają wzmocnienia – mówią osoby z branży.