BNP Paribas Bank Polska planuje emisję do 8,58 mln nowych akcji. Cena minimalna wynosi 35 zł i jest równa cenie nominalnej, maksymalna to 45 zł. Wczoraj rozpoczął się book-building, dzisiaj rusza przyjmowanie zapisów od inwestorów indywidualnych.
85 procent
Wartość oferty może wynieść od 300 do 386 mln zł. Zarząd BNP spodziewa się, że do inwestorów indywidualnych trafi około 10 proc. oferowanych walorów. Zapisy będą przyjmowane przez banki Citi Handlowy i BRE. Ostateczna cena i liczba oferowanych akcji zostanie przedstawiona 27 czerwca. Dzień później rozpoczną się zapisy dla inwestorów instytucjonalnych. Nowe akcje będą stanowiły 23 proc. w podwyższonym kapitale BNP Paribas. Bank chce, aby po transakcji liczba akcji w wolnym obrocie giełdowym wyniosła minimum 15 proc., a grupa BNP kontrolowała 85 proc. kapitału. Oznacza to, że weźmie udział w ofercie. Obecnie free float akcji BNP wynosi zaledwie 0,11 proc. Bank zobowiązał się wobec Komisji Nadzoru Finansowego do zwiększenia tego wskaźnika do minimum 15 proc. Wpływy z oferty mają zostać wykorzystane do końca 2015 r. Większość (ok. 94 proc.) zostanie przeznaczona na zwiększenie akcji kredytowej, z czego ok. 60 proc. w segmencie detalicznym, a pozostała część w korporacyjnym.
Ok. 6 proc. środków z oferty BNP chce w tym roku przeznaczyć na wsparcie planu inwestycyjnego w zakresie rozwoju bankowości internetowej i modernizacji oddziałów.
Wskaźniki się poprawią
Strategia BNP zakłada wzrost przychodów w ciągu 3–4 lat średnio o 6–8 proc. rocznie. W tym czasie bank planuje obniżyć wskaźnik kosztów do dochodów poniżej 60 proc. Na koniec 2012 r. było to 74 proc. – W I kwartale wskaźnik ten wyniósł 64 proc., ale był to efekt w dużym stopniu zdarzeń jednorazowych. Inwestorzy nie powinni się obawiać, jeśli wzrośnie on w II kwartale – wyjaśnia Jan Bujak, wiceprezes i dyrektor finansowy banku. W najbliższych 3–4 latach udział kredytów zagrożonych w portfelu ma zmaleć poniżej 8 proc. z 10 proc. na koniec I kwartału 2013 r. Bank zamierza też utrzymać niski wskaźnik kosztów ryzyka, który w I kwartale wyniósł 0,7 proc. W efekcie chce poprawić rentowność z 1,9 proc. na koniec 2012 r. do ponad 10 proc. BNP zaznacza, że nawet w przypadku zakończenia do 2015 r. postępowania naprawczego, zamierza kontynuować politykę niewypłacania dywidendy i przeznaczania zysków na zwiększenie funduszy własnych. Dywidenda może być wypłacana po 2015 r., pod warunkiem zakończenia programu naprawczego.