Niedawny debiutant dzisiejszym blue chip

Spółka znalazła się na szczycie, by chwilę później spaść o 20 proc. Mimo tych zawirowań analitycy są optymistyczni.

Aktualizacja: 18.12.2013 07:52 Publikacja: 18.12.2013 05:00

Niedawny debiutant dzisiejszym blue chip

Foto: Bloomberg

Ponad rok temu na warszawskiej giełdzie zadebiutował stworzony w 2008 r. Alior Bank. Dla akcjonariuszy tej najszybciej rozwijającej się na polskim rynku instytucji finansowej był to rok bardzo emocjonujący. Spółka zdążyła bowiem zaskoczyć swoją siłą i rozczarować słabością. Mimo wszystko bilans nie pozostawia złudzeń: kierowana przez Wojciecha Sobieraja spółka to nadal jeden z najciekawszych i najbardziej obiecujących blue chips na warszawskim parkiecie.

Awans i rozczarowania

Giełdowa historia Aliora rozpoczęła się od rekordowego debiutu. Ubiegłoroczna emisja akcji o łącznej wartości 2,1 mld zł pozwoliła bankowi już na starcie odznaczyć się w historii polskiego rynku kapitałowego. Jak dotąd była to bowiem największa oferta publiczna prywatnej spółki, jaka kiedykolwiek odbyła się na warszawskiej giełdzie.

Kolejny rok przyniósł następne niespodzianki. Spółka przejęła drogeryjną Polbitę (operatora logistycznego Drogerii Natura) i pożegnała się z Cezarym Smorszczewskim, jednym z twórców Alior Banku. Jak tłumaczył wówczas uznawany za prawą rękę Sobieraja wiceprezes, wszystkie cele wynikające z biznesplanu tej spółki zostały już zrealizowane. Choć dla Smorszczewskiego był to koniec przygody z Aliorem, dla wielu inwestorów przygoda z bankiem dopiero się zaczynała. W marcu spółka podała dane za 2012 r. Wynaik netto wzrósł o 112 proc., wynik odsetkowy o 43,5 proc., a prowizyjny o 38 proc. W ślad za poprawą rezultatów podążały również giełdowe rekomendacje, a kurs banku szybował do góry.

16 maja MSCI poinformował, że bank zastąpi Asseco Poland wchodząc do prestiżowego indeksu MSCI Poland. Cztery miesiące później (23 września) Alior znowu awansował. Tym razem znalazł się w gronie „nowych" blue chips, czyli spółek wchodzących w skład indeksu WIG30. A na rynku pojawiają się opinie, że Alior szykuje się także na wejście do WIG20. Tegoroczna historia Aliora to jednak nie tylko awanse. Akcjonariusze spółki co najmniej trzykrotnie mogli się rozczarować. Najbardziej bolesna była październikowa informacja o zmianie księgowania przychodów z bancassurance, która jak zapowiadano, obniżyła zysk netto Alior Banku w III kw. o 105 mln zł. Wyceniany wówczas najwyżej w krótkiej historii bank w ciągu zaledwie jednej sesji zaliczył 20-proc. przecenę. Rozczarowały również sierpniowe wyniki (za II kwartał) i grudniowa emisja akcji. Ta druga odbyła się w ekspresowym tempie i szybko znalazła nabywców. Inwestorów nie przekonał jednak prywatny charakter subskrypcji.

Dynamicznie na północ

Zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach wyniki Aliora nie powinny być już tak chwiejne. Tym bardziej że przed nami IV kwartał, który z reguły dla sektora bankowego oznacza większe zainteresowanie kredytem gotówkowym. Analitycy liczą też na dalsze duże napływy do TFI i wpływ ożywienia gospodarczego na lepsze wolumeny kredytów.

– Historycznie Alior był wyceniany z premią do sektora na wskaźniku P/BV, co odzwierciedlało ponadprzeciętne ROE i wzrost aktywów – zauważa Michał Konarski, analityk DM mBanku. – Obecnie dyskonto powstałe po ogłoszeniu zmian w księgowaniu oraz podniesienia kapitału znacząco się zawęziło w oczekiwaniu na dalszą poprawę wyników – przekonuje.

Na poprawę liczy m.in. Andrzej Powierża, analityk DM Citi Handlowy.

– Od niskiej bazy w III kwartale łatwiej będzie o znaczącą poprawę i utrzymanie się trendu wzrostowego – zaznacza. – Po zmianach księgowania skorygowałem jednak swoją prognozę. Nadal liczę na poprawę, ale może być  ona wolniejsza, niż wcześniej tego oczekiwano. Polepszy się m.in. wynik odsetkowy, ale będzie to raczej efekt większych wolumenów niż lepszej marży – prognozuje.

Pomimo znaczącej dynamiki wyników Alior raczej nie zdecyduje się na wypłatę dywidendy.

– To mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę ostatnią emisję akcji – tłumaczy Powierża.

– Przy tak szybko rosnących spółkach inwestorzy nie oczekują wysokiej dywidendy, rozumieją, że spółka skupia się na dynamicznym wzroście – dodaje z kolei Konarski.

Zarząd banku przekonywał ostatnio, że liczy na 400–500 mln zł kredytów miesięcznie, a emisja akcji wyczerpuje konieczność dokapitalizowania banku.

– W 2016 r. pojawi się teoretyczna możliwość wypłaty dywidendy – zapowiedział ostatnio Wojciech Sobieraj.

[email protected]

Analiza techniczna: Październikowa luka rządzi na wykresie

Główną rolę w technicznym obrazie Alior Banku odgrywa potężna, październikowa luka spadkowa. „Wyrwa" na wykresie rozciąga się między 93,9 zł a 78,7 zł, i dopóki nie zostanie ona domknięta, dopóty ciężko będzie znaleźć na wykresie silne argumenty przemawiające za większym zaangażowaniem w akcje tej spółki. W ujęciu średnioterminowym rynek wciąż ma charakter spadkowy, o czym świadczy skierowana na południe średnia z 50 sesji. W krótkim terminie byki próbują przejąć kontrolę (rosnąca od kilku sesji średnia 15-sesyjna), ale nie można popadać w przesadny optymizm, dopóki kurs nie sforsuje oporu na poziomie 82,9 zł. Wskaźnik ruchu kierunkowego pokazuje, że siły popytu i podaży są w chwilowej równowadze. Zejście poniżej wsparcia 72 zł będzie oznaczać przeciągnięcie liny na stronę sprzedających, a wyjście ponad 82,9 zł triumf kupujących.

-pz

Pięciolatek i doświadczeni konkurenci

Alior Bank to niewątpliwie jedna z najciekawszych spółek w polskim sektorze bankowym.  Wśród takich konkurentów jak działające od kilkudziesięciu lat Pekao, PKO BP czy Bank Handlowy, Alior wydawał się niedoświadczonym i niestanowiącym zagrożenia konkurentem. Tymczasem już po 22 miesiącach funkcjonowania nowy bank osiągnął próg rentowności. Połączenie tradycyjnej bankowości z innowacyjnymi produktami zdało egzamin. Analizując taki przykład, trudno oprzeć się wrażeniu, że stworzenie od podstaw banku może się udać w każdych warunkach gospodarczych.

Ponad miesiąc temu bank pochwalił się, że obsługuje już przeszło 2 mln klientów (dla porównania 84-letni Pekao, czyli drugi największy w Polsce bank, ma ich 5,5 mln). W ujęciu rocznym przyrost klientów przekroczył 40 proc. W międzyczasie spółka umacniała swoją sieć dystrybucji. Na koniec III kw. Alior dysponował już 804 placówkami i 173 oddziałami Alior Express (do końca 2014 r. będzie ich już 280), co dawało mu czwartą pod względem wielkości tradycyjną sieć dystrybucji w naszym kraju. Oczkiem w głowie zarządu jest Alior Sync, określany jako „pierwszy w Polsce bank internetowy nowej generacji", z którego usług na koniec września 2013 r. korzystało już 300 tys. klientów. Zgodnie z biznesplanem Alior Sync ma osiągnąć break-even po 24 miesiącach od rozpoczęcia działalności.

Przyszłość w pozytywnych barwach

Na giełdzie Alior radzi sobie całkiem dobrze. Od początku roku kurs banku wzrósł o 25 proc. (wczoraj wynosił 78,1 zł), a w ciągu ostatniego miesiąca bank jako jedyny, obok Boryszewa, uzyskał dodatnią stopę zwrotu. I to wszystko mimo wspomnianej już zmiany rozliczenia przychodów z bancassurance, która spowodowała tąpnięcie kursu. Zdaniem Wojciecha Sobieraja zmiany księgowania powinny mieć neutralny wpływ na wyniki w 2014 r., a w 2015 r. wpływ powinien być nawet pozytywny. Na korzyść banku przemawia też m.in. umowa z T-Mobile, na mocy której operator komórkowy będzie pełnił funkcję pośrednika finansowego, co może znacznie przyspieszyć pozyskiwanie nowych klientów przez Alior Bank. Warto też wspomnieć o ożywieniu gospodarczym, które przełoży się na lepszą sprzedaż kredytów i dalsze aktywne plany zwiększania sieci dystrybucyjnej. Według prognoz analityków podobnie jak dotychczas Alior nadal będzie się dynamicznie rozwijał i raportował coraz lepsze wyniki finansowe.

-sob

Analiza SWOT

Mocne strony

- planowany szybki rozwój sieci dystrybucyjnej

- dynamicznie rozwijający się projekt Alior Sync

- najwyższy spośród polskich banków wskaźnik lojalnych klientów

- współpraca z operatorem telekomunikacyjnym T-Mobile, która pozwoli bankowi na dalsze aktywne pozyskiwanie nowych klientów

Słabe strony

- niewypłacanie akcjonariuszom dywidendy z wypracowanego zysku

- prywatna emisja akcji, która była konieczna do dokapitalizowania spółki

- zmiana zasad księgowania przychodów z bancassurance, która obciążyła wyniki w III kwartale i może je obciążyć także w najbliższym okresie

Szanse

- poprawiająca się koniunktura gospodarcza, która może się przełożyć na wyższą sprzedaż kredytów

- wprowadzenie PayU, czyli e-przelewu nowej generacji

- wybór inwestora strategicznego dla Alior Banku do końca tego roku

- niższa od oczekiwanej opłata ostrożnościowa dla sektora bankowego

Zagrożenia

- kończący się lock-up, który stwarza ryzyko wyprzedaży akcji banku

- zbyt wysokie (na tle sektora) wskaźniki giełdowe – ceny do zysku i ceny do wartości księgowej

- obniżka opłaty interchange, która pogorszy wynik prowizyjny banku

- ryzyko konieczności kolejnego dokapitalizowania spółki

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy