Zmiana strategii katowickiej firmy
Fasing z Katowic podpisał z Odlewnią Precyzyjną Królmet przedwstępną umowę sprzedaży 100 proc. udziałów w spółce zależnej Fasing - Gonar. Wartość transakcji wynosi 9 mln zł. Rynkowa wycena Fasingu to 8,7 mln zł. W miniony piątek, jak się dowiedzieliśmy, spółka podpisała list intencyjny w sprawie sprzedaży innego podmiotu zależnego - Rapidu - na rzecz brytyjskiego inwestora, który wcześniej zrezygnował z objęcia nowej, publicznej emisji akcji katowickiego przedsiębiorstwa.Wokół Fasingu powstała w ostatnim czasie Grupa Kapitałowa, skupiająca osiem podmiotów zależnych. Chodzi o Rapid, Gonar, Moj, Faspol, Transfas, Fastech, Faskop i odkupione od NFI Hetman Przedsiębiorstwo Robót Górniczych w Bytomiu. Rozbudowa struktury holdingowej znalazła wyraz również w zmianie nazwy przedsiębiorstwa, która brzmi obecnie: Fabryki Sprzętu i Narzędzi Górniczych Grupa Kapitałowa Fasing. Poszczególnymi zakładami zainteresowani są inwestorzy branżowi.- Myśleliśmy najpierw o znalezieniu inwestora dla całej grupy. Do niego miała być skierowana publiczna emisja akcji serii D. Ponieważ jednak kandydat zrezygnował z zakupu walorów, zmieniliśmy koncepcję rozwoju i szukamy inwestorów dla poszczególnych spółek-córek, które zostały przez nas zrestrukturyzowane - powiedział PARKIETOWI Ireneusz Król, prezes Fasingu.Przedsiębiorstwo zamierzało przeprowadzić jesienią br. publiczną emisję od 500 tys. do 1,5 mln akcji serii D. Od 340 tys. do 1,2 mln walorów miało zostać zaoferowanych w transzy zamkniętej dla dużych inwestorów. Spółka negocjowała objęcie papierów przez zainteresowanego nią brytyjskiego inwestora branżowego. Porozumienia nie udało się osiągnąć, w związku z czym zrezygnowano z emisji i zmieniono koncepcję prywatyzacji grupy. Brytyjski inwestor podtrzymał ofertę nabycia jednego z podmiotów zależnych - Rapidu. Jak się dowiedzieliśmy, w miniony piątek został podpisany list intencyjny w tej sprawie. Do końca lutego przyszłego roku będzie on miał wyłączność na rozmowy z Fasingiem w sprawie kupna spółki-córki.Obecnie Fasing zdecydował się na sprzedaż Gonaru. Umowa przedwstępna została podpisana z Odlewnią Precyzyjną Królmet - Stefan Król Zakład Pracy Chronionej. Za 100 proc. udziałów nabywca zapłaci 9 mln zł. Przeprowadzenie transakcji po tej cenie oznaczałoby, że Fasing poniesie stratę. Ostateczna umowa zostanie podpisana do końca roku, jeśli zgodę wyrazi rada nadzorcza spółki-matki oraz sprzeciwu nie zgłosi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.Transakcja sprzedaży Gonaru może mieć wpływ na kurs walorów Fasingu. Zbycie udziałów w spółce zależnej będzie oznaczać, że do kasy firmy wpłynie 9 mln zł. Tymczasem rynkowa wycena katowickiego przedsiębiorstwa wynosi, według wczorajszego kursu (2,8 zł, co stanowi roczne minimum cenowe) ponad 8,7 mln zł (przy wartości księgowej przekraczającej 58 mln zł). Warto przypomnieć casus Bacutilu, który pozbył się swoich obiektów produkcyjnych, uzyskując za nie środki finansowe, przekraczające kilkakrotnie wartość rynkową przedsiębiorstwa. Jego kurs od tego czasu stopniowo wzrasta.Na koniec roku Fasing zamierza wypracować zysk netto na poziomie 0,9 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 67,6 mln zł. Po trzech kwartałach br. wynik finansowy netto spółki wynosi 154 tys. zł, a przychody ze sprzedaży - 41,68 mln zł. Grupa Kapitałowa ma zamknąć br. zyskiem netto w wysokości 1,1 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży - 93,57 mln zł.
KRZYSZTOF JEDLAK