Transakcja za 3 mld USD
Zaledwie 5 listopada holenderski ABN Amro zakończył operację przejmowania 40% udziałów w brazylijskim Banco Real, a już wywalczył zgodę na rozbudowę swojego stanu posiadania do 100%. Ta największa w historii banku transakcja będzie kosztowała Holendrów 3 mld USD. Dzięki niej ABN Amro stanie się największym bankiem zagranicznym w Brazylii, dystansując na tym polu brytyjski HSBC.Brazylijski bank centralny początkowo planował pozostawić Banco Real (trzecia pod względem wielkości prywatna instytucja finansowa kraju) w rękach rodzimych inwestorów. Na przeszkodzie stanął jednak główny akcjonariusz banku, 78-letni Aloysio de Andrade Faria, który opowiedział się za holenderską obecnością.ABN Amro otrzymał zgodę na objęcie 40% udziałów w lipcu br. Transakcję sfinalizował 5 listopada. Za ten pakiet Holendrzy zapłacili 2,1 mld USD. W umowie znalazła się także opcja objęcia w przyszłości pozostałych 60% udziałów w Banco Real. Władze ABN Amro niemal natychmiast wystąpiły o zgodę na realizację tej opcji. Centralny bank Brazylii po długich wahaniach wydał pod koniec listopada pozytywną dla nich opinię.Jak twierdzi holenderska "Financieele Dagblad" powołując się na Florisa Deckersa, odpowiedzialnego w zarządzie ABN Amro za obszar Ameryki Łacińskiej, połowa z owych 60% znajduje się w rękach A. Farii, natomiast resztę bank będzie musiał do połowy grudnia skupić na giełdzie oraz od innych dużych akcjonariuszy. Będzie go to kosztowało co najmniej 900 mln USD.Holendrzy przejęli od Banco Real (suma bilansowa rzędu 15 mld USD) te segmenty działalności, w których nie byli jeszcze obecni w Brazylii, m.in. obsługę klientów indywidualnych (2,2 mln kont, 1372 filie, 15 tys. pracowników), kredyty na nieruchomości, zarządzanie funduszami oraz ubezpieczenia. Sam ABN Amro dysponuje już w Ameryce Płd. 125 filiami, w których zatrudnia 5,5 tys. ludzi. - Po nieudanych próbach przejęć we Francji i Belgii Brazylia z Banco Real stanie się trzecim - po Holandii i środkowozachodnich stanach USA - podstawowym obszarem geograficznym naszej działalności - twierdzi prezes ABN Amro R. J. Nelissen.Holendrzy chcą również w jak najszybszym czasie stworzyć największą w Ameryce Południowej sieć banków uniwersalnych.
W.K.