Reklama

Od paniki do optymizmu

Aktualizacja: 05.02.2017 21:57 Publikacja: 04.12.1998 09:55

Zmienne nastroje na parkietach w Europie Środkowowschodniej

Czwartkowe sesje na czołowych giełdach w naszym regionie charakteryzowała duża zmienność nastrojów. Początek dnia przyniósł wyraźną tendencję spadkową. Inwestorzy masowo pozbywali się akcji, dyskontując wiadomość o środowej wyraźnej zniżce Dow Jonesa i jej porannej kontynuacji w czwartek na rynkach zachodnioeuropejskich. W efekcie wskaźniki giełdowe traciły już po kilka procent. Jednak w drugiej połowie notowań nastroje jednak zdecydowanie poprawiły się pod wpływem wiadomości o obniżeniu stóp procentowych w krajach uczestniczących w europejskiej unii walutowej. Indeksy nie zdołały jednak całkowicie odrobić porannych strat. W efekcie budapeszteński BUX obniżył się o 2,14 proc., praski PX 50 o 0,37 proc., a moskiewski RTS o 3,96 proc.

Budapeszt

Wczorajsza sesja na giełdzie w Budapeszcie miała niejednolity przebieg. Najpierw zanotowano bardzo wyraźne spadki pod wpływem doniesień o środowej zniżce Dow Jonesa i stratach indeksów zachodnioeuropejskich na początku wczorajszych sesji. W efekcie wskaźnik BUX tracił już nawet 5 proc. Później jednak nastroje zmieniły się diametralnie. Pod wpływem wiadomości o obniżeniu stóp w krajach europejskiej unii walutowej na rynku zapanował optymizm i wskaźnik szybko zaczął odrabiać straty. Ostatecznie zamknął się jednak o 2,14 proc. niżej niż w środę i wyniósł 5465,43 pkt. - Dziś na parkiecie mogliśmy zaobserwować ogromną zmianę nastrojów. Początkowo rynek bliski był paniki, później zapanował ogólny optymizm - skomentował sesję dla agencji Reutera Peter Nagy, makler z Postabank Securities. Ogólnie specjaliści narzekali jednak na zbyt wczesną porę zamykania budapeszteńskiego parkietu (godz. 13.15), w związku z czym nie był on w stanie zareagować na dobre wieści z innych rynków.

Praga

Reklama
Reklama

Notowania na praskiej giełdzie papierów wartościowych rozpoczęły się wczoraj od wyraźnego spadku cen akcji. Wywołały go doniesienia o środowej tendencji spadkowej na Wall Street oraz początkowe spadki na giełdach zachodnioeuropejskich w czwartek. Później jednak decyzja o obniżeniu oprocentowania przez banki centralne krajów uczestniczących w europejskiej unii walutowej pobudziła wzrost notowań. Prascy inwestorzy ze szczególnym zadowoleniem przyjęli wiadomość o wyraźnym wzroście niemieckiego DAX-a. Mimo to wskaźnik PX 50 nie zdołał odrobić wszystkich strat i ostatecznie obniżył się o 0,37 proc. do 377,1 pkt.

Moskwa

Czwartkowe notowania na parkiecie moskiewskim przyniosły wyraźny spadek cen akcji. Zdaniem lokalnych specjalistów, głównym powodem wyprzedaży akcji była wiadomość o zniżkach cen ADR-ów rosyjskich spółek na giełdzie nowojorskiej. - W środę i na początku dzisiejszych notowań miała miejsce globalna tendencja spadkowa i ceny akcji spadały. Wszystko jedno, czy były to walory Boeinga, czy np. Rostelekom - powiedział Reuterowi Denis Sarancew, makler z moskiewskiego biura maklerskiego Aton, dodając, że w drugiej połowie sesji na moskiewskim parkiecie spadki zostały nieco zahamowane. Ostatecznie jednak indeks RTS obniżył się o 3,96 proc. i wyniósł 65,38 pkt. Liderem spadków był koncern branży telekomunikacyjnej Rostelekom, którego notowania obniżyły się prawie o 10 proc.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama