W poniedziałek na krajowym rynku działo się niewiele. Nasza waluta straciła na wartości, a odchylenie spadło do poziomu 6,50%.Rynek złotego otworzył się przy odchyleniu 6,92%/6,75%. Handel miał bardzo senny przebieg, a brokerzy mieli trudności z uzyskaniem pożądanej ceny. Spodziewana w tym tygodniu obniżka stóp procentowych przez RPP oraz mała płynność rynku doprowadziły do spadku wartości złotego. W ciągu dnia ukazała się wypowiedź prezesa NBP Hanny Gronkiewicz-Waltz, która stwierdziła, że kolejna obniżka stóp procentowych w Polsce jest uzasadniona. Na fixingu płacono za dolara amerykańskiego 3,5010 zł, a za markę niemiecką 2,0870, co oznacza średnie odchylenie na poziomie 6,50%. Dane o nowych miejscach pracy w USA, których w listopadzie powstało 267 000 (o 100 000 więcej niż oczekiwano) oraz o niskim bezrobociu (4,4%) pozwoliły w piątek dolarowi na wzrost do poziomu 1,6817. Niestety, w poniedziałek "zielonemu" zabrakło sił do dalszego ruchu w górę. Kurs dolara do marki podczas sesji europejskiej próbował bezskutecznie pokonać linię 1,6800. O 15.45 za dolara płacono 1,6791 marki i 119,64 jena.
JACEK JURCZYŃSKI
BRE Bank SA