Coraz mniejsze wpływy eksporterów
Światowa cena ropy naftowej już na dobre spadła poniżej 10 USD za baryłkę. W ogóle ceny surowców są na poziomie najniższym od 21 lat, co znacznie zmniejsza przychody krajów eksporterów.Ceny ropy naftowej zmalały o ponad 1,5 USD za baryłkę w ciągu niespełna miesiąca. Dalszy ich spadek spowoduje poważne kłopoty czołowych eksporterów ropy. Niektórzy członkowie OPEC szacują spadek przychodów w tym roku z eksportu ropy na 40 proc. Ogólne przychody tej grupy będą mniejsze niż przed rokiem o 50 mld USD.Pogorszenie koniunktury gospodarczej na świecie osłabiło też międzynarodowy rynek innych surowców. Na przykład ceny pszenicy i podstawowych metali spadły do poziomu najniższego od 10 lat. Indeks Bridge/CRB Futures Price, uważany za modelowy wskaźnik światowych cen surowców, spadł do 191,37 pkt., a więc poziomu najniższego od 1977 roku. W skład tego indeksu wchodzą ceny kontraktów terminowych na główne surowce, takie jak kawa, kakao, cukier, zboża, nośniki energii, metale podstawowe i szlachetne. Spadek cen miedzi wpłynął na znaczne obniżenie wskaźnika cen metali na londyńskiej giełdzie. Są one teraz najniższe od 11 lat i ledwo przekraczają 1500 USD za tonę, podczas gdy jeszcze w połowie zeszłego roku wynosiły ponad 2500 USD za tonę.Jest to efekt osłabienia popytu spowodowanego kryzysem w Azji, objawami pogorszenia koniunktury w UE i spodziewanym jej pogorszeniem w Ameryce Północnej. Zapasy ropy naftowej są tak duże, że większość producentów chce zmniejszyć wydobycie, by utrzymać cenę. Ale OPEC odłożył decyzję w tej sprawie do marca.Ocieplenie klimatu spowodowało też obniżenie cen oleju opałowego i gazu ziemnego. Temperatury w północno-wschodnim rejonie USA - najważniejszym rynku oleju opałowego w tym kraju - są obecnie o 20 proc. wyższe niż zazwyczaj. Popyt na olej jest więc o 3,5 proc. niższy niż przed rokiem o tej porze.Producenci metali zdają sobie sprawę z nadmiernej podaży na tym rynku, ale większość z nich nie przewiduje zmniejszenia produkcji nawet w przypadku dalszego spadku cen.Obniżenie cen surowców rolniczych dotknęło amerykańskich farmerów, zwłaszcza z północnych rolniczych stanów, gdzie pszenica stanowi 45 proc. produkcji. Ceny pszenicy na Chicago Board of Trade kształtują się na poziomie 280 centów za buszel, wobec 370 centów na początku roku.
J.B.