Ostatni spadek, niestety, zniósł indeks NIF poniżej linii wsparcia wyznaczonej poziomem lokalnych dołków z października i początku grudnia br. Obecnie więc najbliższy punkt przytrzymania można szacować w obszarze 61,7 pkt. na podstawie dolnego obszaru luki cenowej z końca października. Na notowania akcji funduszy jeszcze do końca roku mocny wpływ będzie miało zachowanie PŚU, a te również nie wyglądają najlepiej.Na wskaźniku MACD wciąż zostaje utrzymany sygnał sprzedaży, sama wartość wskaźnika po przebiciu linii sygnalnej pogłębia swój spadek poniżej poziomu równowagi. Podobnie na DMI, sygnał sprzedaży został wzmocniony przyrostem wartości wskaźnika ADX. Trochę inaczej zachowują się oscylatory CCI Average, RSI i wskaźnik ROC. W przypadku dwóch pierwszych nie zostało potwierdzone nowe minimum cenowe, natomiast na ROC wartość wskaźnika wyraźnie odbija w górę. W obliczu jednak stosunkowo słabego rynku akcji NFI, trudno tutaj jeszcze mówić o punkcie zwrotnym, chociaż w ciągu ostatnich sesji utrzymują się wyraźnie zwiększone obroty. Następują one jednak przy tendencji spadkowej, co bardzo negatywnie przejawia się w zachowaniu wskaźników wolumenowych, szczególnie OBV.
MARCIN BRENDOTA
DM BOŚ SA