Promocja towarzystw emerytalnych
Towarzystwa emerytalne, których nazwy nie są jeszcze znane muszą przeznaczyć większe fundusze na swoją promocję. - Na pewno w lepszej sytuacji są firmy, które przyjęły nazwy od istniejących banków czy ubezpieczycieli. Musimy wypromować akcjonariuszy, gwarantujących sukces i dysponujących zapleczem - powiedział PARKIETOWI Franciszek Zięba, prezes PTE Opoka-Emerytura. Towarzystwa nie chcą na razie zdradzić wysokości kwot, jakie zostaną przeznaczone na promocję i reklamę. Nieoficjalnie zaś mówi się, że każda z firm wyda co najmniej 15-20 mln zł. Górna granica nie jest podawana, choć w grę mogą wchodzić kwoty nawet dwukrotnie większe.Akcjonariusze promocjąJest bardzo prawdopodobne, że te towarzystwa, których nazwy niewiele mówią klientom, zostaną zmuszone do reklamowania nie tylko siebie. Żeby bowiem zostać poznanym, trzeba najpierw pokazać potencjalnym klientom, kim są udziałowcy. Często jest tak, że spółki o mało znanych nazwach mają znanych akcjonariuszy. Na przykład PTE Opoka-Emerytura tworzy Kredyt Bank PBI, Powszechne Towarzystwo Emerytalne Razem to Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, pod AIG kryje się m.in. Amplico Life, a PTE Dom tworzy Warta. Wynika z tego, że udziałowcy będą musieli pomóc w promowaniu.Korzyści też są......chyba, że przeważy opinia, iż mało znane spółki nie kojarzą się z żadnymi nieudanymi posunięciami, a wraz z nowymi twarzami mogą wzbudzić zaufanie. W stosunku do nich bowiem nie będzie uprzedzeń ze strony klientów. Będą to nowe firmy, bez naleciałości i, co też ważne, bez zaległości.Promowanie towarzystw emerytalnych, które rozpocznie się w połowie lutego, będzie składać się w przypadku kilku firm z trzech części. Po pierwsze, oswojenie klientów z nową nazwą i logo firmy, po drugie, nacisk w reklamie na akcjonariuszy, a w końcu - działanie edukacyjne. Nie należy spodziewać się, że strona rządowa, która powinna być odpowiedzialna za propagowanie reformy, w pełni wywiąże się z tego zadania. Część edukacyjna w dużej części spadnie na towarzystwa emerytalne, gdyż im najbardziej będzie zależało na zdobyciu klientów, czyli przekonaniu ich do II filaru.
R.B.