Indeks rynku podstawowego nadal utrzymuje się w trendzie rosnącym, zapoczątkowanym w październiku ubiegłego roku, którego linia wsparcia przebiega przez dołki z października i grudnia 1998 r. Ewentualne przełamanie tej linii będzie świadczyło o kontynuacji rocznego trendu spadkowego. Opisaną linię wsparcia będzie wzmacniać środkowa linia trendu, biegnąca obecnie na wysokości 12 500 pkt., od której kurs już raz się odbił w górę, co nastąpiło 15 stycznia. Wskaźnik średnich wykładniczych pokonał w dół swoją średnią sygnalną ponad poziomem równowagi, czego nie można interpretować jako byczy sygnał. Istnieje zagrożenie, że w tej sytuacji MACD szybko dotrze do wartości ujemnych i zadecyduje w okresie średnioterminowym o dalszej deprecjacji indeksu WIG. Wskaźnik zmian od przedwczoraj znajduje się pod linią równowagi i wybił się w dół z trendu wzrostowego. Oscylator RSI, który pokonał poziom 50, dał sygnał do zamykania pozycji. Wskaźnikiem, który daje inne wskazania niż większość, jest Ultimate Oscillator. Spadki na rynku wywołały lekki wzrost wartości Ultimate, co można uznać jako lekką pozytywną dywergencję. Jeżeli w ciągu najbliższych sesji WIG nie zdoła zmienić tendencji ze spadkowej na wzrostową, w czym powinny mu pomóc średnie arytmetyczne liczone z 45 i 100 sesji, które jako wsparcie już raz zadziałały, to należy prognozować minimalny zasięg korekty lekko poniżej 12 600 pkt. lub nawet do 12 100 pkt., co odpowiada 50% i 61,8% zniesienia trzymiesięcznej fali wzrostowej.

ARTUR GOŁĘBIEWSKI

PARKIET Gazeta Giełdy