GUS o klientach ubezpieczycieli
Z badań Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że podstawowym czynnikiem zniechęcającym do ubezpieczania się są zbyt wysokie składki, niskie odszkodowania i niewielka znajomość firm ubezpieczeniowych.Ponad połowa (55,5%) z ankietowanych gospodarstw domowych, które nie miały żadnej polisy, nie zamierzała tego zmienić, reszta zaś, choć była tym zainteresowana, nie zawarła umowy z towarzystwem, ze względu na zbyt wysokie składki ubezpieczeniowe.Ubezpieczenia na życieSpośród ankietowanych, w 75% gospodarstw domowych była przynajmniej jedna polisa na życie, wśród osób, które wykupiły tego typu ubezpieczeń najwięcej było posiadaczy polis grupowych - 57,5%, mniej było tych, którzy zawarli umowy indywidualne.Prawie 95% respondentów chciało kontynuować swoje ubezpieczenia. Różna jest popularność produktów oferowanych przez wybranych ubezpieczycieli. Z badań wynika, że w PZU i Warcie Vita najwięcej kupowano polis grupowych, natomiast na indywidualne chętniej zawierano umowy w Commercial Union i Amplico Life.Ubezpieczenie osobowe i majątkoweW ponad trzech czwartych przebadanych gospodarstw domowych była przynajmniej jedna polisa majątkowa. Zdecydowanie najwięcej tego typu ubezpieczeń jest w rolnictwie (wiele z nich jest obowiązkowych). Ponad 83% respondentów miało wykupioną polisę komunikacyjną OC (także obowiązkową). Wśród klientów towarzystw majątkowych najwięcej, bo 55,5%, miało ubezpieczone mieszkania.Mało znane towarzystwaGUS zapytał także o znajomość firm ubezpieczeniowych i instytucji zajmujących się tą dziedziną. Odpowiedzi świadczą o niedostatecznej wiedzy na ten temat. Ponad 10% respondentów potrafiło wymienić tylko 6 spośród 19 firm sprzedających polisy na życie oraz zaledwie 4 spośród 30 majątkowych. Najlepiej znane towarzystwa ubezpieczeniowe to obie spółki PZU, Warty, Commercial Union i Polisy, a także Amplico Life i Nationale Nederlanden. 87% znało oba Powszechne Zakłady Ubezpieczeniowe. Jeszcze gorzej wypadła znajomość instytucji ubezpieczeniowych. Zaledwie co szósta pytana osoba słyszała o nich, a zwłaszcza o Rzeczniku Ubezpieczonych i Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym.
R.B.
