Indeks NIF zdołał nieznacznie naruszyć wsparcie wyznaczone poziomem październikowych, grudniowych i styczniowych dołków. Szybko nastąpił jednak ruch powrotny i obecnie można założyć stosunkowo silne wsparcie na poziomie ok. 62,8 pkt. W styczniu utrwala się, niestety, tendencja zniżkująca. Po ostatnim dwusesyjnym wzroście kolejny impuls spadkowy, jeżeli oczywiście nastąpi, może zatrzymać się poniżej obecnej linii wsparcia. Niestety, wskaźniki analizy technicznej nie wykazują żadnych rozbieżności, potwierdzając tym samym obecną krótkoterminową tendencję. Jeżeli oczywiście tak się nie stanie, ostatni dołek z 25.01 można będzie określić jako fałszywe przebicie, i po wykonaniu ruchu powrotnego powinna nastąpić kontynuacja rozpoczętej w październiku tendencji wzrostowej. Zdecydowanie bardziej optymistyczne wskazania generuje wykres tygodniowy. Jak na razie indeks nie zdołał nawet naruszyć wspomnianej linii wsparcia. Na uwagę zasługuje bardzo wyraźne przejście NIF-u ponad swoją dotychczasową linię oporu wyznaczoną po lokalnych szczytach z lipca, sierpnia, listopada '98 i stycznia br. Kolejny opór może stanowić przebieg średnich 45- i 90-sesyjnych, których obecne wartości kształtują się w okolicach 65,3 pkt., co pozwalałoby jeszcze na ok. 3-proc. wzrost.
MARCIN BRENDOTA
DM BOŚ SA