Reklama

Konsolidacja na parkietach

Aktualizacja: 05.02.2017 21:53 Publikacja: 29.01.1999 09:54

Obcy kapitał boi się dalszych przejawów kryzysu na rynkach wschodzących

Czwartkowe sesje na czołowych parkietach środkowoeuropejskich przebiegły pod znakiem konsolidacji. Na giełdach w Budapeszcie i Pradze zanotowano mniejszą niż zwykle aktywność inwestorów. Zwłaszcza zagraniczni uczestnicy rynku powstrzymywali się od decyzji, obawiając się kolejnych przejawów kryzysu na światowych rynkach wschodzących. W efekcie węgierski BUX wzrósł wczoraj zaledwie o 0,02%, natomiast praski PX 50 obniżył się o 0,3%. Na giełdzie w Moskwie panowała nerwowa atmosfera, gdyż inwestorzy czekali na efekty wizyty misji MFW w Rosji. Wskaźnik RTS spadł o 0,96%.

Budapeszt

Podczas czwartkowych sesji na giełdzie w Budapeszcie miała miejsce konsolidacja. Indeks BUX podniósł się zaledwie o 0,02 proc. (1,21 pkt.) i na koniec dnia wyniósł 6434,46 pkt. Inwestorzy zagraniczni, stanowiący pokaźny odsetek uczestników węgierskiego parkietu, powstrzymywali się od decyzji, w związku z obawami o kondycję światowych rynków wschodzących. - Zwłaszcza wydarzenia w Brazylii sprawiają, że inwestorzy są bardzo ostrożni - powiedział jeden z węgierskich maklerów. Specjaliści twierdzą, że niepewna atmosfera na budapeszteńskiej giełdzie będzie się utrzymywać aż do 15 lutego, kiedy to mija termin publikacji przez spółki wyników za czwarty kwartał ubiegłego roku, a zarazem za cały 1998 r. Wczoraj m.in. o 1,1% spadła cena akcji spółki branży farmaceutycznej Gedeon Richter, w związku z pogłoskami, że jej wyniki będą gorsze od prognozowanych. Natomiast nieznacznie podniosły się notowania większości węgierskich blue chips (koncern naftowy MOL, firma telekomunikacyjna Matav, OTP Bank). Zdaniem maklerów, wahania na rynku, które miały miejsce w zeszłym roku, spowodują, że przed publikacją wyników inwestorzy będą się interesować najbardziej płynnymi papierami największych spółek, co stwarza możliwość ewentualnej ucieczki z rynku, jeśli będzie to potrzebne.

Praga

Reklama
Reklama

Czwartkowa sesja na praskiej giełdzie papierów wartościowych przebiegła pod znakiem nieznacznych spadków. Indeks PX 50 obniżył się o 0,3%, do poziomu 394,1 pkt. Podobnie jak w Budapeszcie, również w Pradze inwestorzy przejawiali małą aktywność, obawiając się dalszych oznak kryzysu na światowych emerging markets. Staniały m.in. walory Komercni Banka i koncernu energetycznego CEZ, wzrosła natomiast cena akcji firmy branży telekomunikacyjnej Ceske Radiokomunikace.

Moskwa

W czwartek na moskiewskiej giełdzie nadal przeważały spadki cen akcji. Indeks RTS stracił 0,96% i na koniec dnia ukształtował się na poziomie 54,49 pkt. Inwestorzy najchętniej pozbywali się akcji jednej ze spółek branży naftowej - Tatnieft, której akcje staniały o 3,8%. - Na rynku doszło do sporych wahań, ponieważ oczekuje się, że dziś wieczorem lub jutro znana będzie opinia misji MFW o stanie rosyjskiej gospodarki - powiedział wczoraj agencji Reutera Kirył Malcew, dyrektor ds. sprzedaży w biurze maklerskim Rye, Man & Gor. Inwestorzy liczą, że fundusz zdecyduje się na odmrożenie pomocy finansowej dla Rosji, przyznanej jeszcze na początku ubiegłego roku. W efekcie wczorajsze obroty w systemie RTS sięgnęły 1,8 mln USD. Jednak - zdaniem Malcewa - zachodni specjaliści z MFW nie powiedzą nic takiego, co mogłoby znacząco wpłynąć na rynek.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama