Coraz gorsza sytuacja Łukbutu

Wzrastają przeterminowane należności spółki i przeterminowane zobowiązania. Sytuację pogarsza fakt, że kryzys na rynku obuwia zmusza przedsiębiorstwo do ograniczenia produkcji.W ciągu 12 miesięcy ub.r. łukowskie zakłady zanotowały przychody ze sprzedaży na poziomie 31,74 mln zł wobec 48,9 mln zł w 1997 roku. Spadkowi przychodów ze sprzedaży odpowiadało dramatyczne pogorszenie się wyników finansowych. Strata netto sięgnęła w ubiegłym roku 6,25 mln zł. Przyczyny kryzysu to bardzo wysoki import (w tym nielegalny) taniego obuwia z Chin i Turcji oraz załamanie się sprzedaży przygranicznej ze Wschodem. W rezultacie w grudniu Łukbut zanotował ponad 2 mln zł straty netto.Jednocześnie wystąpiło spowolnienie spływu należności, pojawiły się także należności przeterminowane. Jak nas poinformowano, jeśli sytuacja się nie poprawi, firma może utracić płynność finansową. - Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji przedsiębiorstwa i wiemy, że może grozić mu upadłość. Na razie jednak realizuje ono intensywny program restrukturyzacyjny - powiedziała PARKIETOWI Anna Smółka, rzecznik prasowy 3 NFI, największego akcjonariusza Łukbutu.

K.J.