Zmiany na rynku futures
Jeszcze w lutym klientów biur maklerskich inwestujących na rynku kontraktów terminowych czeka kilka pozytywnych zmian. Brokerzy na poważnie zaczęli bowiem zastanawiać się na sposobami przejęcia inwestorów, co automatycznie poskutkuje obniżką pobieranych prowizji.W przyszłym tygodniu ciekawy pomysł powinien przedstawić inwestorom DM BOŚ. Jeśli zarząd zatwierdzi wszystkie zmiany, to biuro to obniży opłaty za jeden kontrakt do około 35 zł. Dodatkowo zmienią się zasady rozliczania bardziej aktywnych inwestorów (ten kto w ciągu jednego dnia zawrze drugą transakcję, zapłaci za nią połową standardowej opłaty). Inwestorom pozostawi się możliwość indywidualnego negocjowania opłat. Innym ułatwieniem dla klientów tego biura będzie obniżenie i ujednolicenie stawki depozytu zabezpieczającego na minimalnym poziomie, czyli 17,4%.Od poniedziałku zmienią się zasady płatności w Beskidzkim DM. Dla inwestorów, którzy będą zawierali do 100 kontraktów miesięcznie, jednorazowa prowizja pozostanie na dotychczasowym poziomie, czyli 35 zł. - Ci, którzy przez ostatni miesiąc zajmą powyżej 100 pozycji, zapłacą 30 zł za kontrakt, powyżej 150-25 zł, powyżej zaś 200 kontraktów - już tylko 20 zł - powiedział PARKIETOWI Mirosław Fabryczny, dyrektor wydziału inwestycji własnych BDM. Jego zdaniem, do biura już przeszło kilku inwestorów, którzy do tej pory aktywnie grali w innych domach. Dodatkowo dla wszystkich graczy, którzy przekroczą 100 kontraktów, wysokość pobieranego depozytu zmniejszy się do minimum (według obecnych stawek - 17,4%), a dla pozostałych pozostanie na poziomie około 20%.
ADAM MIELCZAREK