Spotkanie przedstawicieli giełd środkowoeuropejskich
Szefowie giełd środkowoeuropejskich sceptycznie podchodzą do pomysłu utworzenia w Wiedniu giełdy, która koncentrowałaby najbardziej płynne akcje z naszego regionu.Z pomysłem utworzenia jednego rynku dla państw Europy Środkowowschodniej wystąpiły giełda w Wiedniu i Deutsche Börse. Zdaniem Wiesława Rozłuckiego, prezesa GPW, byłoby to niekorzystne, ponieważ ograniczyłoby rozwój rynku w poszczególnych krajach, osłabiłoby zainteresowanie inwestorów oraz dostęp spółek do kapitału.Także pozostali szefowie giełd z naszego regionu są sceptycznie nastawieni do takiego projektu. - Na spotkaniu w Pradze opowiedziano się za poszerzeniem współpracy giełd, ale nie w kierunku tworzenia jednej giełdy, lecz harmonizacji ich reguł pod kątem zgodności z prawami UE - powiedział W. Rozłucki. Kolejne rozmowy szefów środkowoeuropejskich rynków zaplanowano na wrzesień br.GPW widzi natomiast konieczność konsolidacji rynku instrumentów pochodnych w naszym kraju. - Budzi nasz niepokój to, że obecnie fundujemy sobie rozdrobnienie tego rynku - powiedział Piotr Szeliga, wiceprezes giełdy. Przypomnijmy, że obrót instrumentami pochodnymi prowadzą GPW, Warszawska Giełda Towarowa oraz Polska Giełda Finansowa.
GMZ, PAP