Hossa w Budapeszcie
Poniedziałkowym wydarzeniem na parkietach naszego regionu była zwyżka budapeszteńskiego BUX-a aż do 5803,53 pkt. Sprzyjało temu opublikowanie znacznie lepszych, niż się spodziewano, węgierskich wskaźników makroekonomicznych za styczeń.Bezpośredni impuls do kupowania akcji dał minister finansów Zsigmond Jarai, który w specjalnym oświadczeniu ogłosił, że węgierski deficyt rozrachunków bieżących będzie w styczniu mniejszy, niż się spodziewano. Dodatkowo opublikowano dane, które wykazały zmniejszenie deficytu handlowego. Zakupom akcji sprzyjał również piątkowy rekord amerykańskiego Dow Jonesa.- W poniedziałek na pierwszy plan wysunęły się wskaźniki makroekonomiczne. One były głównym bodźcem zachęcającym do zakupu akcji. Myślę, że przez kilka sesji tendencja wzrostowa utrzyma się, a później na rynku będzie brakowało wyraźnego trendu. W dłuższej perspektywie prognozujemy, że na koniec roku BUX osiągnie 7300 pkt. - powiedział PARKIETOWI Barnay Papay, makler z londyńskiego biura WestLB.
ŁUKASZ KORYCKI
Notowania na światowych giełdach czytaj str. 30