Ostatnie wzrosty indeksu potwierdziły znaczenie wsparcia na linii tendencji wzrostowej z października ub.r. Granica ta, znajdująca się obecnie na poziomie ok. 13 430 pkt., została wprawdzie naruszona w poprzednim tygodniu, ale diagram zdołał powrócić powyżej, co z uwagi na średnioterminowy charakter tego wsparcia pozwala przyjąć, iż nadal zachowuje ono swą ważność. Zakładając kontynuację ruchu, jedną z krótkoterminowych barier podażowych może okazać się strefa wyznaczona przez dna z 28.01 i 10.02.99 r., czyli ok. 13 980-14 050 pkt. Istotniejsze wydają się jednak okolice 14 700 pkt., gdzie znalazł się wierzchołek fali z okresu październik 98 r. - styczeń 99 r. Kilkakrotne próby pokonania tego oporu okazały się nieudane, co może okazać się nie bez wpływu na jego wymowę i skuteczność.Poprawiła się też bieżąca sytuacja wskaźników technicznych. Mimo że dotychczas nie zostały wygenerowane jednoznaczne sygnały zajęcia pozycji, to w najbliższym czasie można spodziewać się podjęcia takich prób. Niektóre oscylatory, jak chociażby dzienny RSI czy ROC pokonały linie trendów spadkowych, w jakich poruszały od połowy stycznia br., co potwierdza któtkoterminowy trend indeksu. Z drugiej jednak strony, warto zwrócić uwagę na negatywne dywergencje, jakie powstały od połowy stycznia na niektórych wskaźnikach (ROC, RSI, CCI). Układy te powinny wprawdzie znaleźć potwierdzenie w zachowaniu samego indeksu, ale ich pojawienie się nakazuje baczniejszą obserwację rynku.

JACEK BUCZYŃSKI

BM PBK SA