Na drodze do Unii Europejskiej
Na 10 giełdowych spółek budowlanych na obszarze od Polski po Grecję, na procesie integracji z Unią Europejską najbardziej skorzysta Exbud.
Klasyfikacji takiej dokonał holendersko-brytyjski bank inwestycyjny ING Barings. Uwzględnił on cztery kryteria: tempo wzrostu rynku budowlanego, jego wielkość, udział danej spółki w rynku i wartość spółki na rynku kapitałowym.Analitycy ING Barings uznali, że Exbud ma mocną pozycję pod wszystkimi tymi względami. Pozostałym polskim spółkom przyznano, rzecz jasna, również mocną pozycję pod względem tempa wzrostu rynku budowlanego i jego rozmiarów, ale średnią pod względem posiadanego w nim udziału i wartości na rynku kapitałowym.Wynik tej klasyfikacji, zdaniem ING Barings, wskazuje, że najatrakcyjniejszymi spółkami dla inwestorów w tych gałęziach są spółki greckie i polskie.Przed zmianą rządu w Niemczech - stwierdza ten bank - było nie do pomyślenia, aby Polska nie znalazła się w pierwszej grupie państw, jakie zostaną przyjęte do Unii. Obecnie już tak nie jest. Rok 2002 jest nierealny, Estonia, Węgry i Cypr mogą być gotowe w 2003 r., w przypadku zaś Czech i Polski, potrwa to trochę dłużej. Najbardziej optymistyczna prognoza, wg ING Barings, to 2004 r., a najbardziej pesymistyczna to 2008 r. Przystąpienie Polski do europejskiej unii walutowej bank ten prognozuje na lata 2007-2013.Zdaniem tego banku, zanim pod względem PKB na jednego mieszkańca (wg parytetu siły nabywczej) Polska dorówna przeciętnej trzech najuboższych krajów Unii Europejskiej, minie od 25 do 32 lat.
MARIUSZ KUKLIŃSKI (Londyn)