Sektor Inne-Usługi próbuje wybić się w górę z tendencji horyzontalnej i rozpocząć nową falę wzrostową. Wykres indeksu testuje linię oporu, wyznaczającą górne ograniczenie formacji konsolidacji notowań z ostatnich miesięcy. Sytuacja techniczna sektora jestraczej pozytywna. Jest dość prawdopodobne, że podjęta ostatnio przez rynek próbawejścia w trend wzrostowy powiedzie się.

KoniunkturaW perspektywie średniookresowej najwyższą stopę zwrotu z inwestycji dały pozycje w akcjach spółek Przemysłu Chemicznego, Przemysłu Materiałów Budowlanych oraz Telekomunikacji i Informatyki. Indeksy tych sektorów, jako jedyne na rynku, zanotowały ponad 20-proc. wzrost w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Sektor Inne-Usługi pozostaje w grupie branż słabszych od przeciętnych rynkowych w perspektywie średnioterminowej.Najsilniejszym makrosektorem na rynku akcji pozostają Usługi. W ciągu ostatnich trzech miesięcy indeks Usługi zwyżkował o 13,5%. Niewiele ustępuje liderowi makrosektor Przemysł, którego indeks podniósł się w tym czasie o 13%. Najsłabiej radzą sobie spółki z makrosektora Finanse. Indeks wzrósł w tej grupie firm o niecałe 12%. Jednak w ostatnim czasie siła relatywna makrosektora Finanse wyraźnie rośnie, co może być zapowiedzią dłuższej tendencji.Na tle rynkuW 1998 r. sektor Inne-Usługi był zdecydowanie słabszy od średnich rynkowych. Obrazują to bardzo silne spadki siły relatywnej branży w tym okresie. Sytuacja zmieniła się dopiero w październiku ub.r. Wtedy wykresy siły relatywnej zaczęły się stabilizować, przełamując wcześniej spadkowe linie trendu. Od tego czasu sytuacja praktycznie się nie zmienia. Koniunktura w sektorze Inne-Usługi jest taka sama, jak wskazują rynkowe przeciętne. Wykresy siły relatywnej sektora utrzymują się w trendach horyzontalnych w stosunku do indeksu WIG, nieważonego indeksu cenowego rynku akcji oraz indeksu makrosektora Usługi. W ostatnich tygodniach pozycja branży na tle rynku nieco osłabła, co pokazuje słaby wynik w zamieszczonym obok średniookresowym rankingu branż giełdowych.Analiza technicznaOd połowy stycznia indeks sektora Inne-Usługi utrzymuje się w wąskim przedziale 660-720 pkt. Obecnie indeks testuje górne ograniczenie formacji konsolidacji. Najważniejszy poziom oporu dla wzrostów w krótkim okresie stanowi ostatni większy szczyt notowań, ustanowiony na początku stycznia na poziomie 757 pkt. Tam można się spodziewać pierwszej poważnej bariery podażowej dla obecnej fali wzrostowej notowań indeksu. Najbliższe wsparcie dla ewentualnych spadków tworzy dolne ograniczenie tegorocznej stabilizacji na poziomie ok. 660 pkt.W perspektywie średniookresowej branża również znajduje się w tendencji horyzontalnej. Trend rozpoczął się jeszcze w listopadzie ub.r., gdy indeks sektora po raz pierwszy osiągnął poziom ok. 700 pkt. Od tego czasu wykres indeksu oscyluje wokół tego poziomu, pozostając w trendzie horyzontalnym. Średniookresowe poziomy wsparcia i oporu pokrywają się z opisywanymi wyżej barierami krótkoterminowymi.W długim okresie sektor Inne-Usługi zmienia trend ze spadkowego na horyzontalny. Fala wzrostowa z jesieni ubiegłego roku przełamała spadkową linię bessy z lat 1997-1998, zasadniczo zmieniając sytuację techniczną sektora. Jednak do tej pory ceny akcji innych spółek usługowych nie wzrosły na tyle, by w poważnym stopniu skorygować dotkliwe straty poniesione w czasie bessy. Indeks odrobił zaledwie niewielką część dystansu, jaki dzieli go od maksymalnych poziomów, ustanowionych w połowie 1997 r. na poziomie przekraczającym 2000 pkt. Teraz jego wartość to tylko 723 pkt.Krótkoterminowe i średnioterminowe wskaźniki techniczne potwierdzają trend horyzontalny indeksu. Ich wykresy od wielu tygodni pozostają w strefach neutralnych, nie generując żadnych jednoznacznych sygnałów, które mogłyby ułatwić rozpoznanie przyszłej tendencji indeksu Inne-Usługi. RSI i MACD znajdują się bardzo blisko poziomów równowagi. W ostatnich dniach sygnał dał oscylator MACD, przecinając swoją linię sygnału.Wskaźniki techniczne oparte na danych tygodniowych kontynuują stabilizację w strefach neutralnych. Większość z nich dotarła już do poziomów równowagi, sygnalizując zbliżanie się przełomowego momentu. Od tego, czy wskaźniki przekroczą środkowe poziomy, będzie można uzależniać perspektywy sektora w średnim okresie. Na razie tygodniowe oscylatory RSI i MACD zbierają się do kolejnych wzrostów. Jeżeli przekroczą poziomy oporu w postaci linii równowagi, dalsze wzrosty indeksu i wybicie w górę ze średnio-okresowej formacji konsolidacji staną się o wiele bardziej prawdopodobne.Układ dziennych średnich kroczących indeksu Inne-Usługi jest charakterystyczny dla tendencji horyzontalnej. Tutaj sytuacja nie zmienia się od drugiej połowy listopada 1998 r., kiedy indeks zaczął stabilizować się na poziomie swoich średnich z 13 i 55 dni. Przez większość część tego okresu wykres indeksu przebywał ponad poziomem tych średnich, które stanowiły dość silne wsparcie dla lokalnych spadków.Tygodniowe średnie kroczące systematycznie zbliżają się do siebie. Wykres indeksu znajduje się tuż ponad swoją średnią 13-tygodniową i razem z nią zbliża się do średniej z 55 tygodni, która znajduje teraz na poziomie ok. 900 pkt. Średnia EMA-55 może stanowić poważną barierę dla wzrostów po ewentualnym wybiciu z obecnego trendu bocznego.Prognoza i strategiaSektor Inne-Usługi, podobnie jak cały rynek akcji, próbuje wejść w nową falę trendu wzrostowego. Aktualnie wykres indeksu testuje lekko wznoszącą się linię oporu. Wynik testu określi prawdopodobny przyszły scenariusz rozwoju trendu w tym sektorze. Przekroczenie oporu i wybicie w górę ze stabilizacji będzie zapowiadać dalsze wzrosty, a odbicie od niego zwiększy prawdopodobieństwo kontynuacji stagnacji z ostatnich miesięcy. W kontekście wzrostów na rynkach światowych i sytuacji technicznej głównych indeksów giełdowych WIG i WIG-20 oraz indeksu cenowego rynku akcji - bardziej prawdopodobne wydaje się wybicie w górę i zwyżka do najwyższych poziomów w tym roku.

Kolumnę opracował

PIOTR WĄSOWSKI