W przyszłości prognozami i kontrolą finansową systemu zabezpieczenia społecznego będzie zajmował się Urząd Aktuariusza Krajowego w Polsce. W drugiej połowie roku rząd zacznie przygotowywać ustawę regulującą jego działalność.
Wzorem przyjętym przy tworzeniu i określaniu kompetencji tego urzędu ma być brytyjski Government Actuary's Department (GAD), czyli Aktuariusz Krajowy Wielkiej Brytanii. Stanowisko to w Zjednoczonym Królestwie pełni Christopher Daykin.- Zadaniem aktuariusza jest przeprowadzenie analizy skutków i przedstawienie obiektywnego raportu na temat ewentualnych konsekwencji z planowanych posunięć finansowych w dziedzinie ubezpieczeń społecznych nawet przez najbliższe 50 lat - powiedział Christopher Daykin.Kompetencje GAD nie pokrywają się z tym, czym zajmują się inne urzędy nadzoru. - Na przykład jeden z naszych urzędów nadzoru, przekazał część kompetencji, dotyczących towarzystw ubezpieczeniowych, sprzedających polisy na życie właśnie GAD - dodaje aktuariusz krajowy Wielkiej Brytanii. Wyspiarze mają (poza GAD) dwa urzędy nadzorujące. Pierwszy z nich kontroluje fundusze emerytalne, odpowiadające naszemu II i III filarowi, drugi sprawuje nadzór nad pozostałymi instytucjami, finansowymi, w tym towarzystwami ubezpieczeniowymi i bankami. Całkowity koszt działalności GAD sięga - w przeliczeniu na złotówki - 42 mln zł. - Lwia część zostaje jednak odzyskana od innych instytucji rządowych, które korzystają z usług departamentu. Bezpośrednio z budżetu idzie na GAD równowartość 3 mln zł. Rząd natomiast oszczędza, dzięki urzędowi odpowiednik około 600 mln zł rocznie - twierdzi Christopher Daykin.W Zjednoczonym Królestwie aktuariusz jest wybierany przez premiera spośród wielu kandydatów. Jego kadencja trwa do emerytury, chyba, że osoba ta dopuści się jakichś nadużyć, wówczas może zostać odwołana.W Polsce kompetencje aktuariusza nie będą pokrywały się z zadaniami już istniejących instytucji nadzoru, na przykład Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi czy Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń. Urząd ten będzie przygotowywał założenia finansowe na podstawie symulacji demograficznych (długoterminowe) czy prognozy dotyczące inflacji. Pod uwagę będą brane także przewidywane wysokości zarobków, wskaźniki wzrostu gospodarczego, bezrobocia, waloryzacji składek. Wprowadzenie tego urzędu ma zapobiec ewentualnemu deficytowi w dziale ubezpieczeń społecznych. - Między innymi po to, aby za pięć czy dziesięć lat nie doszło do takiej sytuacji w ZUS, jak ostatnio, kiedy Zakład musiał pożyczać pieniądze na emerytury - uważa Marek Góra, - dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Zabezpieczenia Społecznego.W towarzystwach ubezpieczeniowych aktuariusz jest jedną z najważniejszych osób. On zajmuje się wyliczaniem rezerw techniczno-ubezpieczniowych, planuje wysokość marginesu wypłacalności, a także pracuje przy konstruowaniu nowych produktów ubezpieczeniowych, w zasadzie planuje całość działalności finansowej towarzystwa. - Firmy oferujące ubezpieczenia na życie, nie mogą się bez tego obejść - powiedział PARKIETOWI Tomasz Klimkiewicz, dyrektor departamentu aktuarialnego Nationale Nederlanden.Jeśli pod koniec tego roku lub na początku przyszłego dojdzie do uchwalenia ustawy o urzędzie aktuariusza krajowego wówczas premier mógłby wybrać go z około 70 licencjonowanych aktuariuszy.
R.B.