Powstanie spółka z Schiederem
Na 675 tys. zł określił łączną kwotę zaległości podatkowych Wielkopolskich Fabryk Mebli za 1997 r. Urząd Kontroli Skarbowej, który zakwestionował rozliczenia spółki. WFM jeszcze w tym roku chcą utworzyć z niemieckim koncernem Schieder spółkę, która przejmie produkcję mebli tapicerowanych.Już na początku br. WFM informowały o zakwestionowaniu przez UKS rozliczeń za lata 1995-1996. Zastrzeżenia dotyczyły przede wszystkim uznania za koszty uzyskania przychodu wynagrodzenia dla White Eagle Industries z tytułu usług konsultacyjno-doradczych. Urząd Kontroli Skarbowej określił wtedy wartość zaległości podatkowych na 4,3 mln zł. Konieczność zapłacenia tej kwoty spowodowała, iż rok ubiegły WFM zakończyły stratą netto przekraczającą 1,7 mln zł. Władze spółki złożyły odwołanie od decyzji organów skarbowych, jednak do tej pory nie ma żadnych decyzji. Tymczasem UKS zakwestionował również rozliczenia spółki za 1997 r. i nakazał zapłatę prawie 675 tys. zł. - Podobnie jak w poprzednim wypadku, złożymy odwołanie od decyzji inspektora kontroli skarbowej - powiedziała PARKIETOWI Hanna Jeżewska, rzecznik prasowy WFM. Mimo odwołania, spółka będzie musiała zapłacić zaległości, co najprawdopodobniej wpłynie na wyniki marca lub kwietnia br.Wielkopolskie Fabryki Mebli jeszcze w tym roku chcą utworzyć z niemieckim koncernem meblowym Schieder spółkę, która zajmie się produkcją mebli tapicerowanych. - Przewidujemy produkcję 6 tys. zestawów tapicerowanych miesięcznie. Około 90% produkcji będzie przeznaczone na eksport. Chcielibyśmy rozpocząć produkcję od początku października br. - wyjaśniła H. Jeżewska. Kapitał własny nowego podmiotu wyniesie początkowo 4,4 mln zł, a udział WFM - 55% - w całości będzie pokryty aportem (grunty i budynki należące do firmy). Docelowo nowa spółka ma przejąć od WFM całą produkcję mebli tapicerowanych.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ