BP Amoco chce przejąć Arco
Trzecia co do wielkości na świecie firma naftowa notowana na giełdzie - brytyjsko-amerykański koncern BP Amoco prowadzi rozmowy na temat przejęcia innego potentata tej branży z USA - Atlantis Richfield Co. (Arco). Analitycy szacują wartość tej transakcji na około 25 mld USD.
Ósmy co do wielkości w Stanach Zjednoczonych koncern naftowy Arco, z siedzibą w Los Angeles, jest wymieniany w gronie kandydatów do przejęcia od czasu, gdy w grudniu ub.r. o sojuszu poinformowały inne amerykańskie spółki tej branży - Exxon i Mobil, które w efekcie utworzyły największy na świecie koncern naftowy. Tymczasem BP Amoco nie ukrywa aspiracji, aby dorównać konkurencji. W USA mógłby nawet wyprzedzić Exxon-Mobil - wydobycie tego ostatniego wynosi tam bowiem 1,8 mln baryłek dziennie, wobec 1,9 mln baryłek, które mógłby osiągnąć łącznie BP Amoco-Arco. Arco jest bardzo atrakcyjnym kąskiem ze swoimi szybami wydobywczymi na Alasce - gdzie również BP Amoco jest czołowym wydobywcą ropy. - Jeżeli oba koncerny połączą swe siły na Alasce, mogą liczyć na dużą obniżkę kosztów i zwiększenie efektywności - powiedział agencji Bloomberga Fadel Gheit, analityk rynku naftowego z nowojorskiego biura Fahnestock & Co. - Wspólnie byłyby one największym producentem ropy ze złóż w USA - dodał. Obecnie BP Amoco produkuje na Alasce 450 tys. baryłek ropy dziennie, natomiast Arco - 317 tys. baryłek. Stanowi to około dwóch trzecich całego wydobycia na półwyspie.Podkreśla się, że BP Amoco jest jedynym koncernem, który może przejąć Arco bez problemów z władzami antymonopolowymi na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Takie koncerny, jak Chevron, Texaco czy Royal Dutch/Shell mogłyby mieć problemy ze względu na duże już zaangażowanie w tamtym rejonie.Ewentualna fuzja zainteresowanych koncernów byłaby już czwartą w tym sektorze w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy. Najpierw o połączeniu sił poinformowały British Petroleum i Amoco, później Exxon i Mobil, a całkiem niedawno francuski koncern Total przejął belgijską Petrofinę. Jeśli transakcja rzeczywiście warta będzie 25 mld USD, wówczas BP Amoco musiałby zapłacić za jedną akcję Arco 77,81 USD - a więc o 19% więcej niż wynosiła cena walorów Arco na giełdzie w Nowym Jorku w miniony piątek. Wiadomość o spodziewanej fuzji pobudziła wczoraj wzrost notowań zainteresowanych firm na Wall Street i w Londynie.
Ł.K.