Aktualna na razie jest hipoteza kształtowania przez NIF formacji "klina zniżkującego", wykreślonego lokalnymi ekstremami z ostatnich 7 tygodni. Co prawda, po przebiegu ostatnich notowań trudno prognozować górne wybicie z tej formacji, niemniej do ostatecznego przecięcia którejkolwiek z tych linii można się jeszcze wstrzymać z końcowymi wnioskami. Pierwsze pozytywne dywergencje pojawiły się na wskaźnikach ROC (10) i RSI (14). Również z ostatniego, trzytygodniowego przebiegu Ultimate można wnioskować, że na poziomie 0,3 ma on swój "twardy dołek". Powracając do ROC i RSI ostatecznym sygnałem znamionującym odwrócenie tendencji może być dopiero pokonanie przez nie poziomów średnich 15-sesyjnych, liczonych na bazie samych wskaźników. Od lokalnego maksimum z końca lutego '99, przebieg średnich bardzo skutecznie wyznaczał dla nich poziom oporu. Warto tutaj jednak przyjrzeć się przebiegowi CCI-Average, w przypadku którego przebicie poziomu średniej nastąpiło już kilka sesji wstecz, jeżeli więc potwierdzeniem tego będą podobne sygnały na ROC i RSI, wówczas wspomniana formacja "klina zniżkującego" ma poważne szanse stać się podstawą dla impulsu wzrostowego. Malejące obroty w trakcie ostatnich sesji również zdradzałyby wyczerpywanie się potencjału spadkowego, chociaż wciąż obecne literki "ns" nie wskazują, aby odwrót miał się dokonać już w tym tygodniu.

MARCIN BRENDOTA

DM BOŚ SA