Inwestorzy liczą na złagodzenie polityki pieniężnej w Europie
Na europejskim rynku papierów wartościowych utrwaliła się w środę tendencja wzrostowa, a w Londynie osiągnięto nowy rekord. Głównym impulsem były nadzieje, że w czwartek rada Europejskiego Banku Centralnego oraz komitet polityki pieniężnej Banku Anglii obniżą podstawowe stopy procentowe. Do poprawy atmosfery przyczyniły się też przedpołudniowa zwyżka Dow Jonesa oraz silny wzrost indeksu Hang Seng w Hongkongu.
Nowy JorkPo wtorkowym spadku Dow Jonesa o 43,48 pkt. (0,44%) początek sesji środowej na Wall Street przyniósł spory wzrost notowań, w wyniku którego Dow Jones przekroczył przejściowo ważną psychologicznie granicę 10 000 pkt. Do poprawy nastrojów przyczyniły się nadzieje na lepsze wyniki firmy informatycznej Yahoo! Inc. oraz zgodne z prognozami zyski, które w pierwszym kwartale osiągnął największy na świecie producent aluminium - Alcoa Inc. Dodatkowy bodziec do kupowania akcji stanowiły pomyślne doniesienia z czołowych giełd europejskich i azjatyckich. Pomimo pewnego niepokoju, związanego z konfliktem w Jugosławii, Dow Jones podniósł się przed południem o ponad 7 pkt. (0,07%).LondynNa giełdzie londyńskiej inwestorzy czekali na czwartkowe obniżenie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii. Nadzieje te sprzyjały zwyżce notowań, podobnie jak przedpołudniowy wzrost na Wall Street, toteż FT-SE 100 osiągnął przejściowo rekordowy poziom 6496,1 pkt., by zakończyć sesję o 57,9 pkt. (0,9%) wyżej niż we wtorek i ustanowić rekord zamknięcia - 6473,2 pkt. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się akcje brytyjskich banków ze względu na możliwość konsolidacji w tamtejszym sektorze finansowym. Bodźcem do kupowania walorów HSBC i Standard Chartered był również wzrost aż o 4,89% na giełdzie w Hongkongu. Wyraźnie zdrożały też papiery Telewest oraz Cable & Wireless ze względu na perspektywę ich ścisłej współpracy.FrankfurtFrankfurcki DAX wzrósł o 86,98 pkt. (1,75%) dzięki perspektywie złagodzenia polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny oraz pomyślnym wieściom z giełdy nowojorskiej. Największą popularnością cieszyły się akcje Deutsche Telekom. Wyraźnie zyskały na wartości papiery detalicznych firm handlowych Karstadt oraz Metro, odrabiając niedawne straty. Tymczasem walory koncernu Mannesmann staniały w związku z gorszą oceną jego kondycji finansowej po przejęciu firmy Otelo.ParyżW Paryżu, mimo pewnej niepewności dotyczącej dalszego kształtu polityki pieniężnej, CAC-40 zyskał 13,56 pkt. (0,32%). Przeważał bowiem pogląd, że Europejski Bank Centralny obniży dziś podstawową stopę procentową, a dodatkowym czynnikiem pobudzającym trend wzrostowy była przedpołudniowa zwyżka w Nowym Jorku. Najchętniej kupowano akcje spółek telekomunikacyjnych po wtorkowym rekordzie nowojorskiego indeksu Nasdaq. Wzrosły też ceny walorów France Telecom, Bic oraz handlowych firm detalicznych. Natomiast staniały papiery banków.TokioZagraniczni uczestnicy giełdy tokijskiej wykazywali wczoraj duże zainteresowanie akcjami japońskich spółek typu blue chip, takich jak Sony Corp., Bridgestone Corp. czy Toshiba Corp. Pobudzona w ten sposób tendencja zwyżkowa uległa jednak osłabieniu po przekroczeniu przez Nikkei 225 granicy 16 500 pkt., gdyż miejscowi inwestorzy instytucjonalni wykorzystali dogodną okazję, żeby zrealizować zyski. Na ich zachowanie wpłynęły przy tym obawy dotyczące kondycji gospodarki japońskiej. W efekcie główny indeks podniósł się o 74,79 pkt. (0,45%).Uwagę zwracał wzrost notowań producentów samochodów - Mitsubishi Motors Corp. i Mazda Motor Corp. w związku z doniesieniami prasowymi o ich możliwym sojuszu. Chętnie kupowano też walory przedsiębiorstw przemysłu gumowego i stalowego. Natomiast staniały akcje Seiko Corp. pod wpływem pesymistycznych prognoz dotyczących jego zysków.
Kolumnę redagują ANDRZEJ KRZEMIRSKI I GRZEGORZ ZYBERT