Indeks zniżkował o 2,8%, do poziomu 73,8 pkt., co oznacza 21,6-proc. deprecjację od szczytu ustanowionego 19 lutego br. Pomimo znacznej przeceny cen funduszy, na rynku w dalszym ciągu nie pojawił się popyt, który mógłby odwrócić trwający już sześć tygodni trend spadkowy. Indeks konsekwentnie zniżkuje, przełamując coraz niższe wsparcia. Najbliższe z nich to średnia 100-sesyjna, która znajduje się zaledwie o 0,2 pkt. niżej, kolejne można wyznaczyć w okolicy 69 pkt. za pomocą linii trendu spadkowego, którą otrzymamy łącząc punkty na wykresie wyznaczone przez sesję 23.09.97 i 27.07.98 r. Spadek indeksu do wspomnianej linii trendu spowodowałby jednak wcześniej opuszczenie formacji klina zniżkującego dołem i wygenerowanie kolejnych negatywnych sygnałów. W takim przypadku indeks mógłby jeszcze przez pewien czas kontynuować trend spadkowy wzdłuż tej linii. Biorąc pod uwagę fakt, że linia trendu opada ok. 4,5 pkt. na miesiąc oraz uwzględniając występujące na rynku funduszy cykle, otrzymamy maksymalny zasięg fali spadkowej na wysokości historycznego dna indeksu. Wówczas na indeksie powinny wystąpić dywergencje większych rozmiarów. Niewielkie dywergencje na RSI względem indeksu, jak można było przekonać się po wczorajszej sesji, szybko straciły na wartości.
KRZYSZTOF REJZNER
BM BPH SA