NFI im. E. Kwiatkowskiego
Rada nadzorcza NFI im. E. Kwiatkowskiego po kilku miesiącach rozpatrywania ofert kandydatów na zarządzanie NFI dokonała wyboru. Zwycięzcą w tej rywalizacji okazała się - zgodnie z oczekiwaniami obserwatorów rynku NFI - firma utworzona przez PZU - PZU NFI Management sp. z o.o.Rywalizacja o kierowanie "Kwiatkowskim" rozgrywała się najpierw między Pekao a PZU, występującym w sojuszu z grupą Radziwiłła. Pod koniec ubiegłego roku rada nadzorcza spółki otrzymała więc dwie oferty na zarządzanie majątkiem NFI - od Trinity Management (reprezentanta Pekao) i od konsorcjum utworzonego przez ubezpieczyciela i Everest Capital. Większe szanse na zarządzanie dawano drugiemu podmiotowi - PZU wraz z grupą Radziwiłła dysponowały prawie dwukrotnie większą liczbą akcji funduszu niż Pekao. Sojusz ubezpieczyciela i Everesta rozpadł się jednak, na co nie bez wpływu pozostawało zapewne to, że właścicielem PZU (jak również Pekao) jest Skarb Państwa. Oferta złożona przez konsorcjum została więc wycofana. W tej sytuacji indywidualną ofertę przedstawiła spółka utworzona przez ubezpieczyciela - PZU NFI Management.W miniony czwartek rada "Kwiatkowskiego" dokonała wyboru. Zarządcą funduszu ma być PZU NFI Management. Czy wybór zostanie zatwierdzony przez akcjonariuszy spółki? PZU wycofało się w ramach przeprowadzonych ostatnio transakcji pakietowych z kilku funduszy. Inwestorzy, którzy kupowali walory od zakładu, mogli sprzedać na rzecz ubezpieczyciela lub instytucji z nim zaprzyjaźnionych akcje "Kwiatkowskiego". PZU może też z pewnością liczyć na poparcie swojego właściciela, a jednocześnie wciąż jednego z największych akcjonariuszy NFI - Skarbu Państwa.
K.J.