Pozytywna reakcja na obniżkę stóp i rosyjskie groźby wobec NATO

Podczas piątkowych sesji brakowało jednolitej tendencji na czołowych parkietach. W Europie Zachodniej notowania wzrosły w reakcji na czwartkową obniżkę stopy przez EBC, chociaż pewien niepokój wywołała perspektywa zaostrzenia stosunków między Rosją a NATO. Natomiast na Wall Street przeważył przed południem trend spadkowy wskutek realizacji zysków.

Nowy JorkPo czwartkowym rekordzie, gdy Dow Jones zyskał 112,39 pkt. (1,11%), osiągając 10 197,70 pkt., w piątek spodziewano się kontynuacji tendencji wzrostowej. Za dalszą zwyżką cen akcji przemawiały najnowsze dane statystyczne, które wykazały mniejszy niż przewidywano wzrost cen hurtowych w USA. Pozytywnym czynnikiem były też doniesienia o zwyżce notowań na czołowych giełdach europejskich. Wskazywano przy tym na korzyści dla korporacji międzynarodowych w postaci wzrostu cen ich akcji po złagodzeniu polityki pieniężnej przez EBC.Jednak mimo tych bodźców sesja piątkowa na Wall Street zaczęła się od spadku notowań, gdyż uczestnicy rynku postanowili zrealizować zyski, które osiągnęli dzięki wyraźnej tendencji wzrostowej w minionym tygodniu. Przed południem główny wskaźnik nowojorski obniżył się o ponad 41 pkt. (0,41%).LondynPoczątek sesji przyniósł przeszło 1-procentowy wzrost indeksu FT-SE 100, który przekroczył 6500 pkt., osiągając nowy, rekordowo wysoki poziom. Jednak brak nowych impulsów do kupowania akcji zahamował ten trend. Wprawdzie inwestorzy zbagatelizowali wiadomości o rosyjskich groźbach wobec NATO, ale pobudziły one realizację zysków. Ostatecznie londyński indeks zyskał 34,9 pkt. (0,54%), reagując na przedpołudniową zniżkę Dow Jonesa. Uwagę przyciągała wyraźna zwyżka notowań towarzystwa asekuracyjnego Sun Life, do której przyczyniły się bardzo dobre wyniki finansowe. Staniały natomiast akcje klubu Manchester United wskutek zablokowania jego przejęcia przez BSkyB.FrankfurtWe Frankfurcie złagodzenie polityki pieniężnej przez EBC zachęciło inwestorów do kupowania akcji. Największy był popyt na papiery detalicznych firm handlowych Karstadt i Metro, przedsiębiorstw chemicznych, zwłaszcza BASF, a także spółki SGL Carbon w związku z nadziejami na rychłe zakończenie postępowania sądowego w USA. DAX wzrósł o 55,43 pkt. (1,09%). Pewien niepokój wywołało niebezpieczeństwo zaostrzenia stosunków między Rosją a NATO.ParyżOd gwałtownego wzrostu notowań zaczęła się sesja na giełdzie paryskiej. Reagując na czwartkową obniżkę stopy procentowej przez EBC, CAC-40 podniósł się do rekordowego poziomu 4416 pkt. Nastroje uległy jednak pogorszeniu w związku z możliwością zaostrzenia stosunków między Rosją a NATO. CAC-40 zakończył dzień na poziomie o 32,44 pkt. (0,75%) wyższym niż w czwartek. Największym powodzeniem cieszyły się walory Canal Plus, Alcatel, STMicroelectronics i Cap Gemini. Natomiast wskutek gorszej rekomendacji staniały akcje firmy Bic.TokioW Tokio doszło najpierw do wyraźnego wzrostu notowań, w wyniku którego Nikkei 225 przekroczył po raz pierwszy od ponad roku granicę 17 000 pkt. Głównymi bodźcami były czwartkowy rekord Dow Jonesa oraz obniżka stopy procentowej przez Europejski Bank Centralny. Zapotrzebowanie na akcje nasilił pokaźny napływ kapitałów zagranicznych na giełdę tokijską. O aktywności obcych inwestorów świadczą dokonane przez nich zakupy w marcu, które osiągnęły rekordową wartość 1,85 bln jenów.W dalszej części sesji silny trend zwyżkowy skłonił uczestników rynku do realizacji zysków i ostatecznie Nikkei 225 zyskał zaledwie 8,94 pkt. (0,05%). Uwagę zwracał wzrost cen akcji firm handlowych, takich jak Marubeni Corp., Itochu Corp., Sumitomo Corp. czy Mitsui & Co., w związku z rozszerzeniem przez nie działalności na branżę informatyczną i inne intratne dziedziny. Staniały natomiast walory Nissan Motors Co. i Honda Motor Co. Ltd.

Kolumnę redagują ANDRZEJ KRZEMIRSKI I GRZEGORZ ZYBERT