We wtorek na rynku złotego nie działo się wiele. Odchylenie poruszało się w przedziale 0,15%-0,30% powyżej parytetu.
Rynek złotego otworzył się we wtorek przy odchyleniu na poziomie 0,29%/0,17% powyżej parytetu. Pomimo dobrych danych o marcowej produkcji przemysłowej podanych w poniedziałek, notowania złotego zatrzymały się przy odchyleniu 0,30% powyżej parytetu. Większą aprecjację uniemożliwił złotemu przedłużający się konflikt na Bałkanach i rosnące szanse lądowej interwencji NATO. Sesja miała mało ciekawy przebieg. Kurs dolara do złotego poruszał się w ciągu dnia bardzo leniwie w przedziale 4,0020 - 4,0120. NBP wyznaczył średni fixing dla dolara amerykańskiego na 4,0070, a dla euro 4,2670, co oznacza średnie odchylenie na poziomie 0,24% powyżej parytetu.Na rynku międzynarodowym dolar w nocy z poniedziałku na wtorek umocnił się w stosunku do jena. Powodem aprecjacji amerykańskiej waluty były ustne interwencje przedstawicieli japońskiego ministerstwa finansów. Tym razem orędownikiem dolara był Haruhiko Kuroda, który stwierdził, że zbyt silny jen nie jest korzystny dla japońskiej gospodarki, ale odmówił podania konkretnych pożądanych poziomów kursu dolara do jena. Wtorkowa sesja europejska wywołała spadek notowań dolara do jena. Kurs zszedł z poziomu 118,15 do 117,48. W nocy z poniedziałku na wtorek notowania euro do dolara spadły poniżej linii 1,0600, osiągając kolejny historycznie niski poziom. Spadek cen w Nowym Jorku umożliwił walucie europejskiej lekką aprecjację. Euro do dolara poruszało się we wtorek powolnie w przedziale 1,0630-1,0660. Podane w ciągu dnia dane o rekordowo wysokim poziomie deficytu w handlu zagranicznym Stanów Zjednoczonych nie miały większego wpływu na rynek. O 15.35 płacono za euro 1,0661 dolara, a za dolara 117,70 jena.
JACEK JURCZYŃSKI
BRE Bank SA