MFW o Europejskim Banku Centralnym

Wysocy funkcjonariusze Międzynarodowego Funduszu Walutowego opowiedzieli się w piątek za większą jawnością działań Europejskiego Banku Centralnego, który - podobnie jak amerykański Zarząd Rezerwy Federalnej - powinien na bieżąco informować opinię publiczną o swoich decyzjach.W pierwszym w historii raporcie dotyczącym funkcjonowania EBC, eksperci MFW pozytywnie ocenili "mądrą i pragmatyczną" politykę monetarną europejskiej instytucji, jednak jednocześnie niektórzy z nich radzą, aby bankowcy z Frankfurtu większą uwagę poświęcali inflacji w strefie euro, a mniejszą - ilości pieniądza w obiegu. - Początek działalności wspólnego europejskiego banku centralnego rzeczywiście nie zachęcał do wczesnego ujawniania części operacji, ze względu na niepewne perspektywy gospodarki w strefie euro i gospodarki w skali światowej, jednak obecnie sytuacja powinna ulec zmianie - napisano w publikacji. Specjaliści z Waszyngtonu z zadowoleniem zauważyli, że obniżając 8 kwietnia br. stopy o 0,5 pkt. proc. eksperci EBC wzięli pod uwagę raport MFW, który zalecał taką decyzję.Szybką deprecjację wspólnej europejskiej waluty od czasu jej debiuty w styczniu br. MFW tłumaczy silnymi fundamentami gospodarki amerykańskiej oraz niezbyt dobrymi prognozami gospodarki Unii Europejskiej. Jednocześnie jednak - zdaniem funduszu - w skali roku, do marca 2000 r., euro powinno umocnić się w stosunku do dolara.W raporcie sporządzonym przez ekspertów funduszu zawarte są także prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w krajach Unii Europejskiej. Ich zdaniem, w tym roku PKB w strefie euro powinien zwiększyć się o 2% (w 1998 r. wzrósł o 2,9%). Inflacja powinna natomiast zmniejszyć się z 1,1% w ubiegłym roku do 0,9%, natomiast stopa bezrobocia z 11% do 10,6%.

Ł.K.