Parytet wymiany akcji Mostostali ustalony

Po długich i trudnych negocjacjach, zarządy Mostostali Warszawa i Siedlce wczoraj określiły parytet wymiany walorów. Akcjonariusze siedleckiej firmy za każde 9 akcji otrzymają 8 nowych papierów warszawskiej spółki. Oznacza to, że Mostostal Warszawa będzie musiał wyemitować 6,4 mln akcji.Obecnie kapitał akcyjny Mostostalu Warszawa wynosi 10 mln zł. Jeśli fuzja zostanie zaakceptowana, spółka wyemituje 6,4 mln nowych akcji, a jej kapitał wzrośnie do 16,4 mln zł.Parytet nie był jeszcze konsultowany z największymi akcjonariuszami obu spółek. - Myślę, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do spotkania naszego zarządu z kierownic-twem Elektrimu i zarządu Mostostalu Siedlce z Polimeksem-Cekop - powiedział PARKIETOWI Henryk Kacprzak, dyrektor biura organizacyj-no-prawnego warszawskiego Mostostalu. Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu, stwierdziła, że oficjalne stanowisko w sprawie parytetu zostanie opublikowane dopiero po rozmowach szefów obu firm. Wszystko wskazuje jednak na to, że zarząd Elektrimu uda się przekonać do takiego stosunku wymiany akcji.

dokończenie na str. 2

Kłopoty może mieć natomiast kierownictwo Mostostalu Siedlce. Polimex-Cekop, największy akcjonariusz spółki, zgodzi się na taki parytet, pod warunkiem, że w połączonej firmie osiągnie poziom przynajmniej 20% kapitału. Z samej wymiany akcji Polimex, który w ubiegłym tygodniu zwiększył udział w siedleckiej spółce do 25,38% głosów na WZA, dysponowałby około 10-proc. udziałem w połączonym podmiocie. - Nas satysfakcjonuje parytet jeden do jednego. Angażujemy się kapitałowo wyłącznie w większościowe udziały i jeżeli w wyniku transakcji połączeniowej mamy jeszcze rozwodnić swój udział, to sądzę, że będziemy głosowali przeciwko - powiedział Reutersowi Maciej Męclewski, prezes Polimeksu.Niewykluczone więc, że Mostostal Warszawa zgodzi się na emisję kierowaną do Polimeksu, ewentualnie Polimex odkupi część akcji od dotychczasowych akcjonariuszy warszawskiej firmy. - Kilka tygodni temu prowadziliśmy rozmowy z Elektrimem, ale nie był on zainteresowany odsprzedażą walorów. Jednak wszystko jest nadal możliwe - powiedział PARKIETOWI Justyn Wysocki, wiceprezes Polimeksu. Jego zdaniem, połączenie Mostostali ma sens, jeśli nowy podmiot będzie miał tylko jednego aktywnego właściciela większościowego, którym chciałby być Polimex. Jeśli kierownictwu Mostostalu Siedlce nie uda się przekonać Polimeksu, warszawski holding dysponuje już wystarczającą liczbą głosów, aby zablokować uchwałę o fuzji. Zdaniem analityków, ustalony przez zarządy Mostostali parytet jest uczciwy i w dłuższym okresie nie krzywdzi żadnej ze stron, a domaganie się przez Polimex parytetu 1 do 1 to zbyt wygórowane żądanie. - Polimex to dziwny akcjonariusz. Albo ma bardzo krótki horyzont czasowy, albo kierują nim ambicje. Mając na uwadze korzyści w dłuższym okresie Polimex powinien zaakceptować ustalony przez zarządy parytet - powiedział PARKIETOWI Adam Chełchowski, doradca inwestycyjny PTE Winterthur.

GRZEGORZ ZYBERT