115 tys. osób w PTE Skarbiec-Emerytura
Połowa uczestników Skarbca to ludzie w wieku 20-29 lat. Zdaniem Krzysztofa Telegi, prezesa towarzystwa, dotychczas do funduszy emerytalnych przystępowali głównie klienci firm ubezpieczeniowych, posiadający polisy na życie. Prezes Telega potwierdza, że celem PTE Skarbiec-Emerytura jest zdobycie co najmniej pół miliona klientów.- Od dwóch towarzystw, które nie otrzymały licencji od UNFE, przejęliśmy przygotowaną sieć sprzedaży, co w sumie powiększyło o blisko 3,5 tys. liczbę naszych akwizytorów. Jest to wstęp do nieuniknionej konsolidacji rynku funduszy emerytalnych - zapowiada prezes.Dla PTE Skarbiec-Emerytura obecnie pracuje ponad 12 tys. akwizytorów, z tego cztery tysiące zatrudnionych jest w 20 biurach regionalnych.Szefowie PTE zapewniają, że towarzystwo przygotowane jest już do przyjęcia i zainwestowania pierwszych składek, których przesłanie ZUS zapowiedział na 17 maja. Średnio składka ma wynosić 100 zł, do PTE Skarbiec-Emerytura powinno wpłynąć więc co najmniej 13 mln zł.Ryszard Jach, wiceprezes odpowiedzialny za pion zarządzania aktywami, nie chce zdradzić, czy towarzystwo będzie uczestniczyło w pierwszym przetargu na dziesięcioletnie obligacje skarbowe, który zaplanowano na 19 maja.- Wiodącą część portfela inwestycyjnego stanowić będą papiery skarbowe i bony pieniężne NBP. Na początku ograniczymy inwestycje w akcje czołowych spółek publicznych do 10-20% aktywów, później inwestycje w akcje wynieść mogą nawet ponad 20% - zapowiada Ryszard Jach.
Anna Garwolińska