Bezpieczeństwo energetyczne Polski

- Około 19-21 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie będzie się sprzedawać w Polsce w latach 2000-2010. W 1998 r. rozprowadzono w naszym kraju 11,3 mld metrów sześciennych gazu. Tylko jedna trzecia tej ilości pochodziła ze źródeł krajowych - powiedział wczoraj Stefan Geroń, prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG). Jego zdaniem, czterema filarami bezpieczeństwa kraju w dziedzinie dostaw gazu są: dywersyfikacji dostaw, budowanie magazynów, utrzymanie poziomu produkcji krajowej i włączanie Polski w system gazociągów europejskich.Wstępem do zróżnicowania dostaw (i osłabienia zależności od rosyjskiego Gazpromu) było podpisanie na początku maja br. przez premierów Polski i Norwegii listu intencyjnego w sprawie budowy gazociągu z Morza Norweskiego do północno-zachodniego wybrzeża naszego kraju. Jednak 0,5 mld metrów sześciennych gazu rocznie - a tyle będziemy począwszy od 2001 r. dostawali od Norwegów - to około 3% naszego zużycia. Eksperci szacują, że w znaczący sposób poprawimy nasze energetyczne bezpieczeństwo, gdy z północy będziemy importować 4-5 mld metrów sześciennych rocznie. Takie dostawy z Norwegii są możliwe dopiero w 2005-06 roku. Jak powiedział wczoraj S. Geroń, odbieraniem norweskiego gazu via Polska są zainteresowane Czechy i Węgry.Pozycja Gazpromu w Polsce będzie w najbliższych latach silna jeszcze z jednego powodu - jesteśmy związani długoletnimi umowami z rosyjskim potentatem, z których wynika, że musimy kupować od niego dużo gazu i nie wolno nam go reeksportować. S. Geroń potwierdził wczoraj, że z powodu wcześniej zawartych kontraktów, które zaspokajają wieloletnie potrzeby Polski, nie są prowadzone rozmowy z Holandią w sprawie dostaw gazu.Prezes PGNiG zapowiedział, że wkrótce będą budowane nowe magazyny gazu, tak by Polska mogła sprostać wymogom Unii Europejskiej, która nakazuje tworzyć 90--dniowe zapasy. Strona polska będzie chciała porozumieć się z Gazpromem w sprawie tworzenia takich magazynów w pobliżu rurociągu jamalskiego.

Jacek Brzeski