ZUS prześle pierwsze składki

W przyszłym tygodniu do OFE wpłynąć powinno ponad 260 mln zł. Jednocześnie UNFE zamierza rozpocząć nadzór finansowy nad funduszami.Jeszcze dziś lub w poniedziałek OFE otrzymają wytyczne, w jakiej formieprzesyłać będą raporty do UNFE.

Stanisław Alot, prezes ZUS, potwierdził, że w przyszłym tygodniu zostaną przekazane pierwsze składki do otwartych funduszy emerytalnych. Jaka kwota zostanie przekazana OFE, będzie zależeć od tego, ile zostanie ostatecznie zarejestrowanych umów o członkostwo z funduszami emerytalnymi. Dotychczas do ZUS-u wpłynęło 2,7 mln umów, z czego 80 tys. zawierało błędy i nie zostało zarejestrowanych. Według wartości średniej składki (100 zł), do OFE wpłynąć powinno 260 mln zł. Równocześnie z wpłynięciem pierwszych pieniędzy do funduszy, UNFE miał rozpocząć nadzór nad OFE.- Aby przygotować się do takiej roli, było konieczne wydanie rozporządzenia, dotyczącego zakresu obowiązków informacyjnych funduszy. Niestety, weszło ono w życie z opóźnieniem. Dopiero po jego pojawieniu się w połowie kwietnia (rozporządzenie obowiązuje od maja), tak naprawdę mogliśmy uruchomić prace nad systemem. Opóźnienie prac nie oznacza jednak, że nadzór nie będzie wykonywany. Na okres przejściowy opracowaliśmy tymczasowy format. Najpóźniej w poniedziałek pliki zostaną przekazane funduszom - zapowiada Marcin Krupa, dyrektor departamentu polityki finansowej UNFE.System zbierania danych w UNFE będzie rozwijany stopniowo. Pierwsze moduły, zwłaszcza do śledzenia inwestycji funduszy, będą gotowe za dwa, trzy miesiące. Zakończenie prac jest planowane za rok albo za dwa lata. Przesyłanie danych z funduszy do UNFE też będzie przebiegać w kilku etapach. Początkowo dane będą prawdopodobnie przekazywane na dyskietkach. Jeżeli natomiast w UNFE uda się stworzyć odpowiednie zabezpieczenia, być może etap ten zostanie pominięty.- W okresie przejściowym zakodowane informacje mają być przekazywane poprzez łącza publiczne, ale docelowo będzie się to odbywało w pełni elektronicznie. Wkrótce zapadnie decyzje o tym, jaka metoda zostanie wybrana. Prawdopodobnie używać będziemy łącz dzierżawionych. Metoda ta jest droższa, ale bezpieczniejsza niż Internet - zapowiada Marcin Krupa. UNFE nie zamierza jednak karać PTE, które są nie przygotowane do przekazywania pełnych danych.- Opóźnienie dotknęło obie strony, dlatego przez jakiś rozsądny okres nie zamierzamy być zbyt rygorystyczni. Natomiast jak długo będziemy stosować taryfę ulgową, będzie również zależeć od towarzystw. Wkrótce planujemy spotkać się z nimi i przedyskutować, ile czasu potrzebują na przygotowanie się do bieżącego sporządzania i przesyłania raportów - zapewnia Marcin Krupa.

Anna Garwolińska