Branża na tle rynku

Od końca stycznia kursy akcji spółek telekomunikacyjnych i informatycznych poruszają się w trendach horyzontalnych. Indeks sektora stabilizuje się w przedziale 1850-1950 pkt. i obecnie rozpoczął testowanie linii długoterminowegotrendu wzrostowego. Jego wynik zadecyduje o przyszłym trendzie w tym sektorze.

KoniunkturaTelekomunikacja i Informatyka należy do najsłabszych sektorów na rynku akcji. W ciągu ostatnich trzech miesięcy indeks branży wzrósł o 10%, znacznie mniej niż większość innych indeksów sektorowych. W perspektywie średniookresowej sektor ten zalicza się do najsłabszych na giełdzie zarówno wśród wszystkich branż giełdowych, jak i wśród branż zaliczających się do makrosektora Usługi.Najsilniejsze branże na rynku akcji to aktualnie: Przemysł Lekki, Banki i Przemysł Drzewny. Ich indeksy zwyżkowały w ciągu ostatnich trzech miesięcy o ponad 20%. Najsłabsze branże giełdowe to - obok Telekomunikacji i Informatyki - także Przemysł Elektromaszynowy i Konglomeraty. Indeks Przemysł Elektromaszynowy jako jedyny zwyżkował o mniej niż 10%, a indeks Konglomeraty jako jedyny zanotował spadek o 11%.Najsilniejszym makrosektorem giełdowym pozostają Finanse, którego indeks zyskał przez trzy miesiące prawie 20%. Indeks makrosektora Przemysł wzrósł w tym samym okresie o 15,5%, a makrosektora Usługi - o 14,9%. Taka kolejność w rankingu makrosektorów utrzymuje się od dłuższego czasu.Na tle rynkuSiła relatywna sektora Telekomunikacja i Informatyka w stosunku do rynkowych średnich nie wygląda w tym roku najlepiej. Tylko w styczniu koniunktura w branży była wyraźnie lepsza niż w innych segmentach polskiego rynku akcji. Potem było już tylko gorzej.W lutym rozpoczęły się trendy spadkowe siły relatywnej sektora w stosunku do indeksu WIG, indeksu makrosektora Usługi oraz indeksu cenowego rynku akcji. Trendy te trwają do dziś i nadal trudno dostrzec istotne sygnały zmiany tej sytuacji. Pewne nadzieje na poprawę koniunktury może dawać zbliżanie się wykresów siły relatywnej sektora do poziomów poprzednich dołków z przełomu 1998 i 1999 r.Analiza technicznaOd końca kwietnia sektor Telekomunikacja i Informatyka znajduje się w trendzie horyzontalnym. Jego indeks porusza się w wąskim przedziale 1850-1950 pkt., systematycznie zbliżając się do zaznaczonej na wykresie linii długoterminowego trendu wzrostowego, która podtrzymuje notowania branży od października ub.r. Najbliższe wsparcie dla spadków stanowi właśnie ta linia trendu. Najbliższy poziom oporu dla wzrostów w krótkim okresie stanowi ostatni lokalny szczyt, uformowany w końcu kwietnia na poziomie 1952 pkt.W średnim okresie branża także pozostaje w trendzie horyzontalnym. Jego początek można określić na koniec stycznia br., kiedy indeks Telekomunikacja i Informatyka po raz pierwszy doszedł do poziomu 1950 pkt. Później przez pięć kolejnych miesięcy nie był w stanie przekroczyć tej strefy oporu. W ciągu ostatnich miesięcy trwała stabilizacja między oporem na poziomie 1950 pkt. oraz zwyżkującą linią trendu długoterminowego.Teraz przyszedł czas na rozstrzygnięcie tej walki byków z niedźwiedziami. Linia trendu wzrostowego zbliżyła się na tyle do oporu na poziomie 1950 pkt., że nie ma już miejsca na dalszą konsolidację notowań. Indeks musi wybić się ze strefy 1900-1950 pkt. Kierunek wybicia wskaże, jaki będzie przyszły trend notowań w branży.W długim okresie sektor Telekomunikacja i Informatyka pozostaje w trendzie wzrostowym, rozpoczętym jeszcze w październiku 1998 r. Od tego czasu indeks branży zwyżkował z poziomu 1300 do 1900 pkt. (o ok. 46%). Obecny test linii trendu wzrostowego pokaże, jaka jest kondycja sektora i czy jest on w stanie kontynuować hossę. Odbicie od linii trendu będzie zapowiadać kontynuację wzrostów w branży. Przełamanie linii trendu dołem będzie zapowiadać poważne ochłodzenie koniunktury w branży w perspektywie średniookresowej.Najważniejszy poziom oporu dla wzrostów w średnim i długim okresie można obecnie wyznaczyć na poziomie ok. 2250 pkt. Tam został ukształtowany średniookresowy szczyt notowań w marcu 1998 r.Analiza wskaźnikowa nie daje sygnałów zmiany trendu. Praktycznie wszystkie wskaźniki utrzymują się od dłuższego czasu w trendach bocznych, potwierdzając trend horyzontalny dominujący w branży. Wskaźniki właściwie powielają ruchy indeksu, nie dając wskazówek, jak potoczą się wydarzenia w tym sektorze.Na wykresie oscylatora RSI z 13 sesji można dostrzec formację odwróconej głowy i ramion, która zapowiada wzrosty. Dzienny oscylator MACD stabilizuje się ponad poziomem równowagi, co również można interpretować pozytywnie. CCI stabilizuje się w pobliżu zera, co jest typowe dla tendencji horyzontalnej. Miernik siły trendu ADX jest na najniższym poziomie od 1995 r. potwierdzając, że notowania akcji z tego sektora nie podlegają żadnej wyraźnej tendencji poruszając się w bok.Wskaźniki oparte na danych tygodniowych również poruszają się w trendach horyzontalnych, potwierdzając średniookresowy trend boczny, w jakim od lutego br. porusza się indeks sektora Telekomunikacja i Informatyka. Tygodniowy MACD doszedł już do poziomu zwyżkującej linii sygnału, co zapowiada bliskie rozstrzygnięcie obecnej stabilizacji notowań. Układ dziennych średnich kroczących jest charakterystyczny dla tendencji horyzontalnej.Indeks branży znajduje się na poziomie średniej z 13 sesji, która porusza się w trendzie bocznym, utrzymując się nieznacznie powyżej średniej ruchomej z 55 sesji. Obie średnie tworzą silne wsparcie dla spadków na poziomie 1850-1900 pkt.Układ tygodniowych średnich ruchomych systematycznie poprawia się. Średnia z 13 tygodni przełamała już w górę średnią z 55 tygodni, tak więc ułożenie średnich jest teraz typowe dla trendu wzrostowego. Jednak niewielkie kąty nachylenia tendencji wzrostowych obu średnich sygnalizują, że w perspektywie długoterminowej siła hossy w branży nie jest duża. Średnie tygodniowe stanowią strefę wsparcia dla spadków na poziomie 1850-1870 pkt.Prognoza i strategiaO tym, jaki będzie przyszły trend notowań w tym sektorze, zadecyduje prawdopodobnie obecny test zaznaczonej na wykresie wzrostowej linii trendu. Odbicie od trendu i zwyżka notowań będą zapowiadać poprawę koniunktury w branży nawet w perspektywie średniookresowej, ponieważ jednocześnie indeks sektora powinien wybić się w górę z obecnej średniookresowej formacji konsolidacji. Taki scenariusz zapowiadałby zwyżkę indeksu Telekomunikacja i Informatyka co najmniej o wysokość formacji konsolidacji (czyli o 250 pkt.), do 2200 pkt.Dobrą strategią wydaje się oczekiwanie na wynik trwającego testu linii trendu. Gdy wygrają byki i zdołają utrzymać trend wzrostowy w branży, a następnie indeks wybije się w górę z formacji konsolidacji, znacząco wzrosną szanse na osiągnięcie zysków z inwestycji w akcje spółek telekomunikacyjnych i informatycznych.W takiej sytuacji może być atrakcyjne otwieranie długich pozycji w tych papierach lub ich powiększanie. Po przełamaniu w górę oporu na poziomie 1950 pkt. indeks sektora powinien wzrosnąć co najmniej do 2200 pkt. W przypadku niektórych papierów z branży taki rozwój sytuacji oznaczałby spory wzrost notowań.

PIOTR WĄSOWSKI