Nikt nie informował o przekroczeniu progu
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że angielska firma Celtic Brewery posiada akcje uprawniające do 5,2% głosów na WZA Małopolskiego Browaru Strzelec. Na razie żaden nowy akcjonariusz nie poinformował o przekroczeniu 5% głosów na walnym spółki.Informacje o kupnie walorów Strzelca podało środowe "Prawo i Gospodarka". Zdaniem dziennika, Celtic Brewery posiada 1,4 mln walorów browaru. - Do spółki nie wpłynęło zawiadomienie o przekroczeniu 5% głosów na WZA. Nazwa Celtic Brewery nie jest nam znana. Dopóki ewentualny nowy akcjonariusz się nie ujawni, wstrzymujemy się od komentarza - powiedział PARKIETOWI Robert Stolarski, prokurent Małopolskiego Browaru Strzelec. Stosowne zawiadomienie nie wpłynęło również do KPWiG.Przypomnijmy, że w maju br. o posiadaniu 5% głosów na WZA spółki poinformował Israel Ganz Fundation, zajmujący się skupowaniem akcji na zlecenie. Jednak po zarejestrowaniu nowej emisji Strzelca udział tej firmy spadł do 4% głosów. - Ten inwestor również nie jest nam znany. Nie pojawił się on na WZA firmy - stwierdził prokurent.Obecnie największymi akcjonariuszami Małopolskiego Browaru Strzelec są prezes spółki adam Brodowski wraz z żoną (34% głosów), firma RO&MA (22,2%) oraz BGŻ, PKO BP i Bank Handlowy, posiadające po 6% głosów. Walorów na pewno nie sprzedawali dwaj główni udziałowcy spółki. Wszystkie trzy banki, które stały się posiadaczami papierów browaru wykonując umowy gwarancyjne, także zapewniły, że nie zamierzają się ich pozbywać w krótkim terminie. Potencjalnymi sprzedającymi mogły być więc jedynie podmioty, które posiadają poniżej 5% głosów na WZA, w tym Israel Ganz Fundation dysponujący 1,1 mln walorów spółki.
TOMASZ MUCHALSKI