Nadal tanieją rosyjskie spółki petrochemiczne

Pierwsza sesja w tym tygodniu przyniosła wzrost wartości czeskich i węgierskich akcji. W Budapeszcie inwestorzy chętnie kupowali akcje spółek z branży chemicznej, a w Pradze papiery firmy telekomunikacyjnej Ceske Radiokomunikace. Spadek zanotowała natomiast moskiewska giełda, głównie za sprawą spółek petrochemicznych.

BudapesztPoczątek tygodnia był udany dla inwestujących na budapeszteńskim parkiecie. W poniedziałek podstawowy indeks tamtejszego rynku BUX wzrósł o 0,25% i zamknął sesję na poziomie 7317,34 pkt. Inwestorzy, po kilkunastu sesjach zainteresowania papierami firm farmaceutycznych, zaczęli kupować akcje innych spółek z branży chemicznej, w tym głównie TVK (największego węgierskiego producenta z branży) oraz Borsodchemu (największego producenta PCV w naszym regionie). Analitycy wskazują, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni kursy tych dwóch spółek wzrosły najmniej. TVK zyskał 11%, Borsodchem ponad 16%, a np. Gedeon Richter aż 47%. - Biorąc pod uwagę czynniki fundamentalne, walory TVK są obecnie tanie - powiedział Bloombergowi Peter Dobozi z Concord Securities. Zdaniem analityków, perspektywy rozwoju tej spółki są dobre, pomimo zapowiedzi osiągnięcia gorszych wyników w II półroczu br. Pozytywnym czynnikiem powinno być planowane zacieśnienie współpracy TVK z Borsodchemem. Przy prognozowanym na br. zysku netto, akcje TVK notowane są przy wskaźniku cena do zysku na poziomie 4,1, podczas gdy średnia dla spółek wchodzących w skład indeksu BUX wynosi około 7. W poniedziałek kurs TVK zyskał 2%, a Borsodchemu ponad 3%.PragaPopyt na akcje spółki telekomunikacyjnej Ceske Radiokomunikace dominował na poniedziałkowej sesji u naszych południowych sąsiadów. Cena walorów tej firmy podwyższyła się wczoraj o 6%. Stało się tak po opublikowaniu nowej rekomendacji dla spółki. Merrill Lynch podwyższył średnioterminowe zalecenie z "akumuluj" do "kupuj". - Odtajniona rano rekomendacja była podstawowym czynnikiem wzrostu. Wydaje się także, że do zakupów przyczyniła się nieuzasadniona ubiegłotygodniowa deprecjacja akcji Ceske Radiokomunikace - powiedział Reutersowi Michal Brezna z Atlantik FT. Inną spółką, która wywarła znaczący wpływ na wzrost indeksu PX-50 był SPT Telecom. Akcje tej firmy zyskały w poniedziałek 1,7%. W efekcie podstawowy wskaźnik praskiego parkietu podwyższył się wczoraj o 1,63% i zanotował poziom 492,1 pkt.MoskwaPodobnie jak w piątek, na rosyjskiej giełdzie inwestorzy próbowali zamknąć pozycję na akcjach firm z branży petrochemicznej. Sygnałem do wyprzedaży była zapowiedź rozważenia przez rosyjski rząd wzrostu zobowiązań eksportowych ropy naftowej o 50%. Zdaniem analityków, takie posunięcie znacznie ograniczyłoby zyskowność tamtejszych spółek petrochemicznych. W poniedziałek walory największej firmy z branży Łukoil potaniały o ponad 3,5%, a papiery Surgutneftegazu o ponad 0,5%. - Wszystko wskazuje na to, że największy wpływ na trend na najbliższych sesjach będą miały ceny ropy oraz czynniki polityczne. Spodziewam się utrzymania obecnych kursów lub niewielkiego spadku - powiedział Reuterowi Andriej Kuk z IBG NIKoil. Wczoraj RTS obniżył się o 3,03% i zamknął dzień na poziomie 133,65 pkt.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i GRZEGORZ ZYBERT