Po kłótni z France Telecom

Deutsche Telekom po burzliwym zakończeniu współpracy z France Telecom (pokłócili się w trakcie przegranej przez Niemców rozgrywki o Telecom Italia) intensywnie szuka partnera do współpracy na międzynarodowym rynku. Jak twierdzi niemiecki "Handelsblatt", w gronie tym znajdują się m.in. hiszpańska Telefonica, dwa amerykańskie koncerny Sprint i Qwest oraz były holenderski monopolista KPN.

Zdaniem Niemców, Telefonica w tych poszukiwaniach nie będzie odgrywała priorytetowej roli. Hiszpanie zresztą gwałtownie zaprzeczają, że jakiekolwiek rozmowy na ten temat były prowadzone, gdyż ich ambicją jest zdobycie pozycji wicelidera na europejskim rynku telekomunikacyjnym. Potwierdził to zresztą desygnowany na doradcę zarządu Telefoniki były komisarz UE Martin Bangemann. - Będziemy nawet atakować pozycję Deutsche Telekom - powiedział w wywiadzie dla ostatniego "Welt am Sonntag".Bardziej cennym dla Niemców kierunkiem jest jednak rynek amerykański, na którym funkcjonują już dzięki udziałowi w ponadnarodowej spółce joint venture Global One (oprócz DT tworzą ją amerykański Sprint i France Telecom). W umowie założycielskiej spółki zapisano nawet, że europejskie koncerny powinny aktywniej zaznaczyć obecność w USA poprzez zwiększenie udziałów w Sprincie.Tą drogą chciał zaatakować prezes DT Ron Sommer, który już pod koniec maja zaproponował, że jego firma odkupi udziały Francuzów w Global One. Jak należało się spodziewać, odpowiedź France Telecom była odmowna, co więcej - rzecznik FT oznajmiał, że posiadane przez jego firmę 2% akcji Deutsche Telekom (nabyte w krzyżowej wymianie walorów pod koniec 1998 r.) jest nic nie warte i zapowiedział ich sprzedaż (zdaniem prezesa France Telecom ds. finansowych, stanie się to już w przyszłym roku). W związku z tym praktycznie jedynym bezproblemowym partnerem do współpracy wydaje się być holenderski KPN - zwłaszcza że tworzy on wielce obiecujące joint venture z amerykańskim Qwest (spółka nazywa się KPNQwest).Sam KPN z 8 mld euro rocznych obrotów i kapitalizacją giełdową na poziomie 23 mld euro to liliput w międzynarodowych rozgrywkach, ale już z Qwest, który dysponuje w USA telefoniczną siecią światłowodową o długości ponad 20 tys. km (podobną obaj partnerzy chcą przeprowadzić przez całą Europę) jest już wart zainteresowania. Tyle tylko że Qwest prowadzi już rozmowy na temat połączenia z innym regionalnym amerykańskim operatorem telekomunikacyjnym, US West.Jak z tego wybrnie Deutsche Telekom? Jego prezes nie będzie miał łatwego zadania. Do nowej strategii partner jest niezbędny, ale nie bardzo jest kogo wybrać.

W.K.