Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi dąży do stworzenia grupy roboczej, która zajmie się wypracowaniem wspólnego standardu dotyczącego rachunkowości funduszy emerytalnych. Odbyło się już spotkanie z przedstawicielami banków depozytariuszy. Dzisiaj natomiast spotkają się przedstawiciele towarzystw emerytalnych.- Nasi zagraniczni konsultanci przedstawią modelowe rozwiązania, określone w międzynarodowych standardach rachunkowości. Ponieważ jednak odbiegają one nieco od naszej praktyki rynkowej, chcemy wspólnie z bankami i funduszami opracować własny model - zapowiada Marcin Krupa, dyrektor Departamentu Polityki Finansowej UNFE.Obecnie obowiązujące rozporządzenia dotyczące rachunkowości funduszy oraz wyceny aktywów pozostawiają znaczną swobodę interpretacji. Nie wychodząc poza ramy prawne, fundusze stosują więc różne metody. Powoduje to, że codzienne wyceny wartości jednostek rozliczeniowych są w dużym stopniu nieporównywalne, a publikowane sprawozdania nieprzejrzyste. Przykładowo, problem dotyczy momentu księgowania należnych odsetek od nie rozliczonych składek wpłaconych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Niektóre z funduszy księgują odsetki w momencie otwarcia lokaty, a nie gdy faktycznie wypracują one dochód. Takie działanie zawyża wartość jednostki rozrachunkowej w danym dniu. Jest to niekorzystne dla klientów, za których wpłynęła składka, gdyż płacą oni więcej za jednostkę, niż wynika to z faktycznej wartości aktywów.Na dzisiejszym spotkaniu mają być omawiane propozycje, dotyczące zmiany metod wyceny aktywów funduszy. Towarzystwa proponują między innymi, by zmianie uległy zasady wyceny praw poboru, obligacji, bonów skarbowych, księgowania należnych odsetek.

A.G.