GUS o pierwszym półroczu 1999 r.

W II kwartale br. PKB w Polsce rósł "nieco bardziej dynamicznie" niż w I kwartale, w którym zwiększył się o 1,5%. Taka jest wstępna ocena GUS-u. Bardziej optymistyczne i konkretne szacunki przedstawiali w ostatnim czasie: wicepremier Leszek Balcerowicz (wzrost PKB w II kw. - 2,9%), Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (2,9%) oraz Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (3,0%). Dla prezesa GUS Tadeusza Toczyńskiego najbardziej charakterystyczne wydarzenia gospodarcze pierwszego półrocza to: wyraźny przyrost kredytów udzielanych przez banki gospodarstwom domowym, słaby bilans handlu zagranicznego oraz pogarszające się wyniki finansowe przedsiębiorstw.Ponieważ zdolności eksportowe krajowych firm były niewielkie, to o wzroście gospodarczym w pierwszych sześciu miesiącach 1999 r. przesądzał popyt krajowy. Ten z kolei był determinowany przez mniejszy niż w 1998 r. wzrost przeciętnych płac realnych. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w I półroczu 1999 r. o 3,2%, podczas gdy w tym samym okresie przed rokiem o 3,8%. Zmalały oszczędności osób prywatnych, natomiast przyrost udzielonych im kredytów wyniósł 18,9% (rok wcześniej - 9,1%).Od marca powoli zwiększa się wskaźnik rocznej inflacji. W czerwcu został obliczony na 6,5%. Statystycy są pewni, że w lipcu ceny spadną. Zapowiedzią jednomiesięcznej deflacji są wstępne dane o obniżeniu się o 1,8% cen żywności między drugą dekadą czerwca a drugą dekadą lipca.

B.J.