Piątkowe notowania przyniosły wzrost WIRR o 0,5 proc., po którym indeks osiągnął wartość 1854 pkt. Niestety, zwyżce towarzyszyła zmniejszona aktywność inwestorów.Można jednak powiedzieć, że po dwóch ostatnich sesjach na rynku równoległym doszło do zmiany trendu krótkoterminowego. Wykres indeksu przekroczył poziom lokalnych szczytów z połowy miesiąca i na rynku zaznaczyła się lekka przewaga byków. Nowy trend nie jest zbyt silny, a o jego umocnieniu będzie można mówić dopiero wówczas, jeśli indeks powróci ponad długoterminową linię wzrostową, która obecnie znajduje się 10 pkt. powyżej wykresu WIRR. Dopóki tak się nie stanie, to trwającą od dwóch tygodni zwyżkę można potraktować jedynie jako korektę nowego trendu spadkowego, rozpoczętego w połowie lipca.Układ wskaźników technicznych jest w dalszym ciągu korzystny. RSI i Ultimate wybiły się w górę z odwróconych formacji głowy z ramionami i poruszają się w silnych trendach wzrostowych. Do poziomu równowagi zbliża się średnioterminowy MACD, a test linii 0 będzie miał bardzo istotne znaczenie dla rozwoju trendu na rynku równoległym. Zgodnie bowiem z teorią, w czasie korekt trendu spadkowego MACD kończy wzrosty bardzo często właśnie na poziomie równowagi. Z kolei jego przekroczenie sygnalizuje najczęściej zakończenie zniżki.
TOMASZ JÓŹWIK
PARKIET GAZETA GIEŁDY