Pierwsza od trzech sesji zwyżka cen akcji w Moskwie

W piątek w naszym regionie wyróżnił się moskiewski indeks giełdowy RTS, który zyskał 2,64% dzięki popytowi na spółki branży naftowej. W Budapeszcie przeważyły wzrosty, natomiast nieznaczne spadki miały miejsce na parkiecie praskim.

BudapesztOstatnia w mijającym tygodniu sesja na budapeszteńskiej giełdzie papierów wartościowych przyniosła wzrost notowań. Indeks BUX zyskał 0,63 % i na koniec dnia ukształtował się na poziomie 7579,54 pkt. Wzrostowi wskaźnika sprzyjał przede wszystkim popyt na walory banku OTP oraz spółek branży farmaceutycznej Gedeon Richter i Egis. Zgłaszali go inwestorzy zagraniczni. - Jeśli chodzi o Egis i Gedeon Richter, to inwestorzy zaczynają traktować je podobnie jak firmy zachodnie - stwierdził w rozmowie z Bloombergiem Tamas Szalai, makler z budapeszteńskiego Concorde Securities. Obydwa węgierskie koncerny są bowiem obecne ze swoimi produktami na największych światowych rynkach. W piątek taniały natomiast walory koncernu naftowo-gazowego MOL. Zdaniem analityków, spółce mogło zaszkodzić oficjalne oświadczenie rządu węgierskiego, iż przesuwa on z 1 października na 1 stycznia 2000 r. termin podwyżki cen gazu. Dla MOL oznacza to mniejsze niż prognozowano zyski w drugim półroczu.PragaNieznaczna przecena akcji miała miejsce podczas piątkowej sesji na praskiej giełdzie papierów wartościowych. Główny tamtejszy wskaźnik PX 50 stracił 0,28% i na koniec dnia ukształtował się na poziomie 505,1 pkt. Na uwagę zasługiwał spadek notowań koncernu branży telekomunikacyjnej SPT Telecom. Drożały natomiast walory instytucji finansowych - Komercni Banka i Ceska Sporitelna. Zdaniem analityków, sesja przebiegła pod znakiem oczekiwania na publikację danych dotyczących cen hurtowych w USA. Gdy okazało się, że nie wywarła ona początkowo większego wpływu na Dow Jonesa, również w Pradze sesja do końca dnia przebiegała w leniwej atmosferze.MoskwaW piątek na giełdzie moskiewskiej miała miejsce pierwsza od trzech sesji zwyżka cen akcji. Wskaźnik RTS wzrósł o 2,64%, do 103,84 pkt., a zawdzięczał to przede wszystkim popytowi na walory spółek z branży naftowej. Inwestorzy kupowali akcje takich firm, jak Łukoil czy Surgutnieftiegaz w związku z wciąż rosnącymi notowaniami ropy na światowych rynkach. Na giełdzie londyńskiej cena tego surowca przekroczyła 23 USD za baryłkę i osiągnęła najwyższy poziom od 2,5 roku. - Myślę, że jeśli negatywnie nie zaskoczą inwestorów wskaźniki gospodarcze, to popyt na akcje spółek naftowych będzie się nadal utrzymywał - powiedział agencji Bloomberga Dmitrij Kuliaszeniec, makler z moskiewskiego biura MFK Renaissance. Kurs akcji Łukoil wzrósł w piątek o 2,4%, walory innej spółki tej branży - Tatnieft- zdrożały o 1,7%, natomiast Surgutnieftiegaz o 3,8%. Łukoil otrzymał rekomendację kupna od analityka Renaissance Capital Jamesa Hendersona. Z kolei nabywanie walorów Surgutnieftiegazu rekomenduje Wadim Mitroszyn, analityk z moskiewskiego biura Credit Suisse First Boston. Drugim czynnikiem, który zachęcał do zajmowania pozycji na moskiewskiej giełdzie, było oczekiwanie, że w przyszłym tygodniu rząd zajmie się restrukturyzacją zadłużenia z tytułu obligacji wyemitowanych przez ministerstwo finansów. Może to zaowocować redukcją długu Rosji wobec Klubu Londyńskiego.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI