COMPUTERLAND SAComputerLand i prezes Zarządu Tomasz Sielicki zostali laureatami konkursu Lider Polskiego Biznesu 1998.ComputerLand SA jest wiodącym integratorem systemów informatycznych i producentem oprogramowania. Działalność spółki ukierunkowana jest na cztery sektory gospodarki: bankowo-finansowy, przemysłowy, publiczny i telekomunikacyjny. Spółka ma w ofercie zarówno rozwiązania własne, jak i renomowanych producentów światowych.ComputerLand powstał w 1991 roku. Jest spółką publiczną, od 1995 roku notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. W 1996 roku ComputerLand został uznany za najlepszą spółkę giełdową i uhonorowany nagrodą Prezesa Giełdy za największy wzrost wartości akcji.Od 1996 roku ComputerLand posiada certyfikat ISO 9001, potwierdzający najwyższą jakość oferowanych usług.Tomasz Sielicki, od 7 lat prezes zarządu, był współzałożycielem i pierwszym pracownikiem ComputerLandu.Rok 1999 przyniósł mu kilka prestiżowych nagród i wyróżnień. "The Wall Street Journal" zaliczył go do grona dziesięciu najlepszych menedżerów Europy Środkowej. Wpływowy magazyn "Time" wymienił Sielickiego w gronie 10 Polaków, którzy wprowadzą Polskę w XXI wiek. Ze szczytu w Davos przywiózł nagrodę Global Leader for Tomorrow.- W gospodarce opartej na wiedzy i przepływie informacji coraz ważniejszą rolę odgrywa branża IT. Systemy informatyczne mają kluczowe znaczenie dla działalności każdej firmy. Od ich niezawodności zależy sprawne funkcjonowanie przedsiębiorstwa oraz możliwość podejmowania właściwych decyzji. ComputerLand odpowiada zatem nie tylko za jakość rozwiązań informatycznych i ich terminowe wdrożenie, ale również za sukcesy rynkowe swoich klientów - mówi prezes Tomasz Sielicki.ORBIS SATytuł Lidera Polskiego Biznesu przypadł największej polskiej spółce hotelarsko-turystycznej i prezesowi jej zarządu, Maciejowi Olafowi Grelowskiemu. W ostatnich latach firma o 80-letniej tradycji niezwykle udanie przeszła przez okres transformacji. Potwierdziła to udana publiczna sprzedaż akcji.- W 1998 roku nasz zysk netto był wyższy o 97% w stosunku do poprzedniego roku i wyniósł 69,8 mln zł. W założeniach do budżetu na 1999 rok przyjęliśmy, że zysk brutto wyniesie 138,1 mln zł, a netto 87 mln zł. Stanowić to będzie wzrost o 25% - mówi Maciej Grelowski. Jego zdaniem, zwiększenie efektywności działania i wykazywana dynamika wzrostu decydują o popularności akcji spółki.Teraz Orbis jest jedną z największych i najbardziej cenionych spółek na warszawskiej giełdzie. Cena akcji Orbisu wzrosła od momentu debiutu - w listopadzie 1997 roku - z 15,40 zł do ponad 33 zł. Oznacza to jednocześnie, że kapitalizacja Orbisu przekroczyła barierę 1,5 miliarda zł, co dowodzi zaufania ze strony inwestorów.Ci, którzy nie interesują się rynkiem kapitałowym, także rozpoznają znak Orbisu. Rozlokowane w całej Polsce 54 obiekty dysponują ponad 10 tys. pokoi i 18 tys. łóżek. W przyszłości orbisowskie hotele mają znaleźć się w każdym polskim mieście powyżej 100 tys. mieszkańców oraz innych miejscowościach atrakcyjnych turystycznie.Orbis jest związany kapitałowo z utworzonymi przez siebie dwoma spółkami - Polskim Biurem Podróży Orbis Sp. z o.o. (Orbis Travel) i transportową Orbis Transport Sp. z o.o.Maciej Olaf Grelowski jest związany z Orbisem od 1975 roku. Zaczynał od pracy w recepcji warszawskiego Bristolu. W 1990 roku został dyrektorem Victorii i Europejskiego. Od 1993 roku pełni funkcję prezesa zarządu Orbis SA.EXBUD SAExbud SA został uhonorowany Szóstym Diamentem do Złotej Statuetki BCC. Exbud jest obecny na rynku usług budowlanych od 22 lat i od początku charakteryzował się dużą innowacyjnością działania. W 1991 r. należał do pierwszej piątki spółek, które pojawiły się na warszawskiej giełdzie. - Wolność gospodarcza zawsze we mnie tkwiła - mówi Witold Zaraska, prezes zarządu spółki. Do mocnych stron Exbudu analitycy zaliczają silną pozycję na polskim rynku i wysoką identyfikację spółki oraz dobrą opinię wśród inwestorów. Kluczowe znaczenie ma tu fakt, że pozycja firmy budowana jest od początku i konsekwentnie przez Witolda Zaraskę, jej twórcę i prezesa zarządu spółki.Po okresie dywersyfikowania działalności - z racji sytuacji na rynku i w walce o przetrwanie obecnie Exbud chce skoncentrować się na podstawowej działalności, bo tu mogę zrealizować moje marzenia zawodowe osiągnięcia wysokiej pozycji na rynku europejskim i doścignięcia tych, którzy mieli na to dziesięciolecia normalnej gospodarki rynkowej. Exbud już jest największą firmą w naszym regionie i na miejscu 40. w Europie. Ale ambicją prezesa Zaraski jest miejsce 10., co oznacza zwiększenie przychodów z planowanych na ten rok 650 mln USD do ok. 4 mld USD. Prezes Zaraska zapowiada, że będzie wykorzystywał sposoby działania, które zapewniły sukces dzisiejszym potentatom; dołączenie do oferty budowlanej developerskiej obsługi inwestora, kreowanie rynku i doradztwo w decyzjach inwestycyjnych. Wprawdzie rynki zagraniczne są zamknięte, ale są dobre perspektywy na rynku krajowym, zwłaszcza w infrastrukturze. Dlatego Exbud bacznie obserwuje programy rozwoju i potrzeby województw, gmin i miast.Powszechny Bank Kredytowy SAPowszechny Bank Kredytowy SA otrzymał Czwarty Diament do Złotej Statuetki BCC. Bank świadczy pełen zakres usług dla klientów indywidualnych, podmiotów gospodarczych i jednostek budżetowych. Jest aktywnym uczestnikiem procesu konsolidacji systemu bankowego. Nabył kontrolny pakiet akcji Górnośląskiego Banku Gospodarczego, przejął Bank Morski i Bydgoski Bank Budownictwa oraz Pierwszy Komercyjny Bank w Lublinie.Proces prywatyzacji PBK zakończył się w 1997 roku debiutem na warszawskiej giełdzie i pozwolił on na pozyskanie długofalowego inwestora strategicznego, Banku Austria Creditanstalt International.- Zacieśnienie współpracy z inwestorem strategicznym umożliwiło korzystanie z wiedzy oraz doświadczenia posiadanego przez Grupę Banku Austria Creditanstalt, jedną z największych, działających we wszystkich ważnych segmentach usług finansowych, grup bankowych w Europie - mówi Andrzej Podsiadło, prezes zarządu PBK.PBK jest jednym z największych polskich banków. Obecnie sieć PBK obejmuje 325 placówek, co plasuje bank na trzecim miejscu w kraju. Dodatkowym atutem PBK jest posiadanie większościowych udziałów w GBG, którego 43 placówki znacząco uzupełniają sieć banku.- Wypracowany przez bank w 1998 roku zysk netto, 280,5 mln zł, był jednym z najwyższych w sektorze bankowym. Osiągnięte poziomy wskaźników świadczą o wysokiej efektywności zarządzania bankiem - mówi Andrzej Podsiadło.Od czasu powstania na początku lat 90., PBK konsekwentnie osiągał dobre wyniki finansowe. W tym czasie zysk brutto wzrósł 9-krotnie, a netto 50-krotnie. Suma bilansowa wzrosła ponad 20-krotnie.BankPrzemysłowo-Handlowy SABank Przemysłowo-Handlowy SA otrzymał Czwarty Diament do Złotej Statuetki BCC.Jest bankiem uniwersalnym, oferując produkty bankowości komercyjnej oraz inwestycyjnej. - W perspektywie kilku najbliższych lat naszym zamiarem jest stanie się jednym z pięciu liczących się na rynku banków obsługujących klienta komercyjnego, trzecim bankiem detalicznym, chcemy również odgrywać główną rolę w zakresie bankowości hipotecznej - mówi Henryka Pieronkiewicz, prezes zarządu BPH.Obecnie sieć banku liczy 204 placówki na terenie całego kraju, koncentrując się jednak na Polsce południowej.W lutym 1995 roku akcje banku zadebiutowały na giełdzie. Na początku tego roku inwestorem strategicznym w BPH został Bayerische Hypo- und Vereinsbank. Krakowski bank może dzięki temu liczyć na transfer technologii finansowej i marketingowej od swojego niemieckiego akcjonariusza. Inwestor zadeklarował również, że w ciągu najbliższych trzech lat zainwestuje około 700 mln zł.Jeszcze w tym roku Bayerische Hypo- und Vereinsbank w całości obejmie nową emisję akcji BPH, w zamian za aport w postaci polskich spółek zależnych. Dzięki temu kapitały własne krakowskiego banku wzrosną o około 530 mln zł.- Pozyskanie inwestora strategicznego i idące za tym: stabilizacja akcjonariatu i wsparcie kapitałowe pozwalają zachować tożsamość i samodzielność BPH, a także kontynuować budowanie nowoczesnego banku zarządzanego poprzez jakość - powiedziała Henryka Pieronkiewicz.W 1998 roku BPH na tle sektora bankowego uzyskał dobre wyniki finansowe i wzmocnił swoją pozycję rynkową. Osiągnięcie zysku netto na poziomie 277,8 mln zł uplasowało bank na czołowym miejscu w sektorze bankowym.Stomil Olsztyn SAStomil Olsztyn SA został laureatem Czwartego Diamentu do Złotej Statuetki BCC. Spółka zadebiutowała na giełdzie jesienią 1995 r., a jej celem na 2001 r. jest zdobycie 50% rynku opon i wzrost produkcji z 90-100 tys. do 130 tys. opon. Michelin, strategiczny inwestor, planuje znaczne inwestycje, które w sumie mają sięgnąć 151 mln USD.Po I półroczu br. widać już, że plany zajmującego od grudnia minionego roku stanowisko dyrektora generalnego Benoit de la Breteche zwiększenia zysku netto w stosunku do ub.r. są coraz bardziej realne. Po 6 miesiącach przychody ze sprzedaży wzrosły o ponad 8% (do 446 mln zł) w porównaniu z ubiegłorocznymi, a zysk netto o 11% (do 28,8 mln zł). - Osiąganie ambitnych założeń jest możliwe dzięki fantastycznym ludziom, profesjonalnym i zaangażowanym w to, co robią. Jedyną trudnością działania w Polsce jest balast niedawnej historii, która na szczęście odchodzi w przeszłość. Czas reform jest zawsze trudny, ale szybko będziemy dostrzegać korzyści płynące z ich przeprowadzania - mówi Benoit de la Breteche, dyrektor generalny spółki.Stomil-Olsztyn w kwietniu tego roku wprowadził na rynek nowe opony do samochodów osobowych Kormoran Impulser. Jest to kolejna propozycja dla rynku, na którym spółka jeszcze przed 4 laty była nieobecna. Teraz, dzięki know-how inwestora strategicznego, francuskiego koncernu Michelin, co czwarta sprzedana w Polsce opona do samochodów osobowych powstaje w Olsztynie. Na rynku opon dla ciągników i samochodów ciężarowych Stomil ma w kraju pozycję lidera. Olsztyńska spółka jest także ekspansywnym eksporterem. Ze sprzedaży za granicę pochodzi ponad połowa jej przychodów, a docelowo - do 65%.POLLENA-EWA SAPollena-Ewa SA i prezes zarządu Krzysztof Pawlak otrzymali Trzeci Diament do Złotej Statuetki BCC. Firma o wielkich tradycjach w produkcji kosmetyków, założona w 1919 r., już wkrótce zadebiutuje na warszawskiej giełdzie. Kiedy 7 lat temu przedsiębiorstwo zostało przekształcone w spółkę akcyjną, prezesem zarządu został Krzysztof Pawlak.- Uważamy, że na dzisiejszym rynku kosmetycznym, wśród światowych korporacji, jest także miejsce na polski produkt i dla polskich producentów. Musi to być jednak produkt najwyższej jakości - mówi prezes Krzysztof Pawlak. Łódzka "Ewa" jako pierwsza firma kosmetyczna w Polsce otrzymała w 1996 r. certyfikat najwyższej jakości ISO 9001. Wdraża też zintegrowany system zarządzania ISO 14001. W ofercie spółki są cieszące się wielką popularnością serie, m.in. "Natura", "Len", szampony "Zioła Polskie" oraz linia "Kanion" dla panów. Wszystkie nowe produkty są unikatowymi rozwiązaniami powstającymi we własnym laboratorium badawczo--rozwojowym.- Giełdowy sukces - mówi prezes Pawlak - pozwoli nam w okresie 3 lat podwoić przychody, doinwestować spółkę, ruszyć aktywniej z promocją i uruchomić sieć salonów firmowych.W ub.r. Pollena-Ewa osiągnęła najlepszy od 6 lat wynik finansowy. Jej udział w krajowym rynku kosmetycznym sięga 5%. Spółka chce utrzymać i poprawiać pozycję konkurencyjną wśród 400 firm aktywnych na naszym rynku poprzez stworzenie własnej sieci dystrybucji, stosowanie ekonomicznej polityki cenowej przy zachowaniu najwyższej jakości, oferowanie szerokiego asortymentu produktów oraz dbanie o dobry image firmy wśród klientów i inwestorów.FORTE SASpółka Forte SA otrzymała Drugi Diament do Złotej Statuetki BCC. Należy ona do największych producentów i sprzedawców mebli. W kraju wyroby Forte dostępne są w sieci własnych salonów firmowych i w sklepach ponad 400 współpracujących firm. Spółka jest także poważnym eksporterem, a głównym rynkiem zbytu są Niemcy, gdzie trafia 60% zagranicznej sprzedaży. Utrzymaniem stabilnej pozycji na tym rynku zajmuje się spółka zależna Moebelvertrieb GmbH. W tym roku do grupy kapitałowej dołączyły spółka Forte Baldai z Wilna oraz szwajcarska 3K Forte.- Obecny rok z pewnością jest dla Fabryk Mebli FORTE SA okresem dużych zmian, które mogą się okazać przełomowe w historii firmy - mówi Maciej Formanowicz, prezes zarządu. Z wykształcenia inżynier, technolog drewna, działalność jako przedsiębiorca rozpoczął w 1987 r. Obecnie jest właścicielem akcji i udziałów w 4 spółkach w kraju i za granicą, w tym 33% akcji Fabryk Forte.W 1999 r. Forte, jako pierwsza w Polsce firma meblarska, rozpoczęła wdrażanie nowoczesnego systemu wspomagającego zarządzanie, SAP R/3, dzięki czemu będzie mogła śledzić zamówienia na każdym etapie realizacji.- W tym roku zdecydowaliśmy się na rzecz wręcz niespotykaną na rynku meblarskim, udostępniając naszym klientom ponad 400 nowych produktów - mówi prezes Maciej Formanowicz. - O sukcesie naszej firmy świadczą też badania rynkowe. Forte znalazło się w trójce najbardziej znanych w Polsce producentów mebli, będąc jednocześnie najmłodszą w tym gronie firmą. Niemal 1/3 badanych zna markę Forte i jest skłonna namawiać innych klientów do kupna naszych mebli.MostostalKraków SAMostostal Kraków SA otrzymał pierwszy Diament do Złotej Statuetki BCC.Od trzech lat jest spółką publiczną, a w skład grupy kapitałowej wchodzi 18 spółek zależnych i 8 stowarzyszonych. Mostostal Kraków specjalizuje się w generalnym wykonawstwie inwestycji, dostawach konstrukcji stalowych oraz handlu wyrobami hutniczymi.W I półroczu br. spółka wypracowała prawie 7 mln zł zysku netto, o ponad 1,16 mln więcej niż w analogicznym okresie 1998 r. Wynik skonsolidowany wyniósł ponad 12,5 mln zł i wzrósł prawie o 3,78 mln zł.- Osiągnięcie takiej wzrostowej dynamiki zysku netto świadczy o konsekwentnej i efektywnej realizacji strategii, która zakłada m.in. dywersyfikację działalności operacyjnej oraz intensyfikację działań marketingowych - uważa Stanisław Osieka, prezes zarządu Mostostalu Kraków, który ze spółką związany jest od 1975 r., a obecną funkcję pełni od 1991 r.Zdaniem prezesa Osieki, wobec rosnącej konkurencji dużych zachodnich holdingów budowlanych polskie firmy z branży stoją przed nieuchronnym procesem konsolidacji. Dlatego też dalsza strategia rozwoju Mostostalu Kraków zakłada konieczność pozyskania liczącego się inwestora branżowego. Ma to wzmocnić pozycję finansową, operacyjną i marketingową grupy kapitałowej.Przejawem tworzenia silnej branżowej grupy kapitałowej jest porozumienie o współpracy z Mostostalem Zabrze. Zgodnie z umową, firma ta może objąć do 33% walorów krakowskiej spółki.Przyszły inwestor Mostostalu Kraków będzie mógł odkupić część jego akcji od Skarbu Państwa, który posiada pakiet 21%. Ministerstwo Skarbu Państwa postanowiło sprzedać ponad 15% walorów.

ZML KętyZakłady Metali Lekkich Kęty i prezes zarządu Jan Kryjak otrzymali Pierwszy Diament do Złotej Statuetki BCC. Spółka jest bardzo dobrze postrzegana przez inwestorów i analityków giełdowych. Potwierdza to jej kurs, który od początku roku wzrósł prawie o 25%.Kęty zajmują się przetwarzaniem aluminium i jego stopów. Mają 50-proc. udział w polskim rynku wyrobów odlewniczych, 40% produkcji trafia za granicę. W pierwszym półroczu 1999 roku spółka osiągnęła najlepsze wyniki spośród spółek z giełdowego sektora "przemysł metalowy". Wprawdzie przychody ze sprzedaży Kęt poddały się niekorzystnej tendencji spadkowej, jakiej uległ cały rynek, jednak przeprowadzany w spółce program restrukturyzacyjny przyniósł jednocześnie wzrost zysku netto w stosunku do I połowy 1998 r. aż o 50%.Jan Kryjak jest związany z ZML Kęty od 22 lat. Stanowisko prezesa zarządu objął w 1993 r., krótko po przekształceniu spółki z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną. U boku inwestorów finansowych przeprowadza obecnie strategię rozwoju spółki obecnej na giełdzie od 3 lat. Kęty skoncentrują się na produkcji wyrobów wysoko przetworzonych: aluminiowych elementów budowlanych, stolarki aluminiowej i opakowań giętkich. Na tym rynku ZML Kęty muszą konkurować z dużymi koncernami, niemniej jednak brak inwestora branżowego nie utrudnia spółce utrzymania wysokiego udziału na polskim rynku. Zdaniem Jana Kryjaka, spółka jest w stanie poradzić sobie w przeprowadzaniu programu inwestycyjnego u boku obecnych akcjonariuszy.WARTA SATowarzystwo Ubezpieczeń i Asekuracji WARTA SA i prezes Zarządu, Agenor Gawrzyał zostali wyróżnieni tytułem Lidera Polskiego Biznesu za skuteczne i efektywne konkurowanie na rynku, stałe podnoszenie jakości usług oraz unowocześnianie produktów.TUiR Warta zajmuje drugie miejsce na rynku ubezpieczeniowym, jej udział w sprzedaży polis majątkowych dochodzi do 14%. W najbliższym czasie Skarb Państwa sprzeda pozostałe akcje Warty, których jest właścicielem, czyli prawie 20%.Teraz głównym akcjonariuszem TUiR Warta jest Kulczyk Holding, który ma prawie połowę udziałów, Skarb Państwa jest na drugim miejscu.Towarzystwo to jest głównym akcjonariuszem firmy sprzedającej polisy życiowe - Warty Vita, a ponadto wraz z Citibankiem tworzy Powszechne Towarzystwo Emerytalne Dom. Firma wkrótce prawdopodobnie przejmie innego giełdowego ubezpieczyciela - Polisę, a stanie się tak dzięki przejęciu ponad połowy akcji tej spółki.Ubezpieczyciel ten zanotował po pierwszym półroczu tego roku gorsze wyniki finansowe niż przewidywano. Przyczyną tego są przede wszystkim słabe wyniki uzyskane przez towarzystwo z polis komunikacyjnych. W ostatnim czasie w związku z dynamicznym rozwojem rynku ubezpieczeniowego Warta zmodernizowała niektóre swoje produkty ubezpieczeniowe, wprowadziła wiele nowych, a już wkrótce ogólne warunki ubezpieczeń zostaną zmienione w innych polisach.

.