Za 3 lata obroty wyniosą prawie 1 mld USD?
- Chcemy, by Animex był najbar-dziej dochodową i największą firmą mięsną w Europie - podkreślił Richard Poulson, prezes rady nadzorczej spółki, reprezentujący strategicznego inwestora, amerykański koncern Smithfield Foods. Jego zdaniem, za 3 lata roczne obroty polskiego holdingu powinny się zbliżyć do 1 mld USD.W jaki sposób mają zostać osiągnięte tak ambitne założenia? Wszystkie zyski spółki będą przeznaczane na trzy cele: modernizację zakładów, rozszerzenie działalności i wzrost wynagrodzeń pracowników. - Nawet jeden dolar nie zostanie wywieziony z Polski - zapowiedział Richard Poulson.Zdaniem Amerykanów, kupili oni starzejącego się dinozaura. Zużyte urządzenia w zakładach mięsnych, niewielkie wykorzystanie mocy produkcyjnych, brak kontroli kosztów, zbyt "optymistycznie" prowadzona księgowość, nadużycia finansowe - to tylko niektóre z odkrytych przez nich niespodzianek. - Jak to możliwe, żeby członkowie poprzedniego zarządu pobierali bardzo wysokie wynagrodzenia z tytułu zasiadania w radach nadzorczych spółek zależnych. Wyceniano zapasy powyżej ich faktycznej wartości, zatrudniano według koleżeńskiego klucza - wyliczają.- Naszym celem jest zmniejsze-nie kosztów. Chcemy wytwarzać produkty o wysokiej jakości i możliwie jak najtaniej - twierdzi Richard Poulson. Rolnicy, którzy będą współpracowali z Animeksem, będą mieli zagwarantowane stałe przychody, lepszej rasy świnie i lepsze pasze. Obecnie wykorzystywanych jest jedynie 20-25% mocy produkcyjnych zakładów Animeksu. Smithfield chce podnieść ten wskaźnik do 75-85%. Niewykluczone że kilka zakładów, produkujących mięso czerwone, zostanie połączonych (podobnie firmy produkujące drób).By Animex odniósł sukces, konieczne jest m.in. egzekwowanie przez władze już obowiązujących procedur i norm weterynaryjnych. Polskie przepisy uniemożliwiają Animeksowi eksport świeżej i mrożonej wieprzowiny na opłacalne rynki, np. do Ameryki Północnej, Japonii, Korei i Tajwanu.Pytany o pogłoski w sprawie zmiany na stanowisku prezesa Animeksu Richard Poluson stwierdził: - Obecnie nie planujemy odwołania prezesa Nasiłowskiego. Po zakończeniu procesu restrukturyzacji Animeksu chcemy zatrzymać go w gronie zespołu zarządzającego firmą.Poulson podtrzymał deklarację pozostawienia akcji Animeksu w giełdowym obrocie. Jego zdaniem, z GPW nie zostanie wycofany także Ekodrob.Richard Poulson nie chciał wypowiadać się na temat spodziewanego wyniku finansowego w 1999 r. - Koniec roku powinien być dla nas znacznie lepszy. Przychody Animeksu są być może niższe niż przed rokiem, ale za to prawdziwe - podkreślił.
DARIUSZ JAROSZ