Brak chętnych na walory firm informatycznych

Jeszcze w lipcu walory Prokomu wyceniano na 135 zł. Na piątkowej sesji akcje spółki osiągnęły kolejne minimum cenowe na poziomie 80 zł i nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie tendencja ta się odwróciła.- Trend ten może się odwrócić, jeśli zostanie wyjaśniona sprawa kontraktu z ZUS. W pierwszej kolejności Prokom musi usprawnić płynność przesyłania składek i umożliwić identyfikację płatnika. Z drugiej strony, w tego typu długoletnich kontraktach trudno jest uzyskać pełną klarowność całego systemu. Dobrym przykładem jest ICL, który ma problemy z podobnym zamówieniem w Wielkiej Brytanii - powiedział PARKIETOWI Michał Szymański, analityk ING BSK.Jego zdaniem, spadki kursu Prokomu mogą zostać powstrzymane po uzyskaniu przez firmę kolejnych dużych kontraktów. Jednak gdyńska spółka może mieć trudności z ich zdobyciem, ponieważ u części kontrahentów mogła utracić wiarygodność.Z kolei notowania Computer Service Support spadają od połowy marca. W piątek akcje spółki wyceniono na 17,5 zł, podczas gdy jeszcze wiosną kosztowały ponad 36 zł. Sebastian Buczek z ING BSK uważa, że przyczyną takiej sytuacji są wyniki finansowe osiągane przez firmę, a także większa konkurencja i wzrost marż. Ponadto CSS zalicza się do podmiotów o niskiej kapitalizacji, dlatego spółką nie interesują się np. fundusze.Po I półroczu br. przy 21,7 mln zł przychodów ze sprzedaży CSS wypracował niecałe 1,4 mln zł zysku netto. W analogicznym okresie 1998 r. zysk netto wyniósł 2 mln zł. Na wynik pierwszej połowy 1999 r. istotny wpływ miały mniejsze od planowanych przychody i zyski z tytułu wykonawstwa systemów okablowania strukturalnego. Wzrosły także koszty operacyjne. Prognoza na 1999 r. przewiduje zysk na poziomie 6 mln zł i 60 mln zł przychodów.

TOMASZ MUCHALSKI