WIRR zanotował kolejny wzrost. Jednocześnie dotarł do linii oporu związanej z lokalnym dołkiem sprzed trzech tygodni. Zdecydowane wybicie się indeksu ponad tę barierę będzie bardzo optymistycznym sygnałem. Aktualna fala korekcyjna trwa już od siedmiu sesji, od czasu gdy spadki zostały powstrzymane na poziomie szczytu z marca. Tym samym poziom 1625 pkt. stanowi teraz dla rynku bardzo silną barierę popytową, której pokonanie sprawi niedźwiedziom duży problem. Sytuacja na rynku powinna się zdecydowanie poprawić wraz z przełamaniem przez WIRR linii oporu trendu spadkowego, która przebiega na wysokości 1770 pkt. Wczoraj nastąpił minimalny spadek wolumenu, który świadczy o zmniejszeniu się zaufania inwestorów do kontynuacji wzrostów. Wtorkowa sesja obfitowała w liczne sygnały kupna, które pojawiły się na Wskaźniku Średnich Wykładniczych, Stochastic Slow i Ultimate Oscillator. Natomiast ostatnio o zmieniającej się koniunkturze poinformował Wskaźnik Zmian, który pokonał linię równowagi w górę. CCI jako pierwszy już informuje o lekkim wykupieniu rynku. Układ średnich arytmetycznych jest charakterystyczny dla bessy, wynika to z faktu, że średnie krótsze poruszają się poniżej średniej liczonej ze stu sesji. Indeks WIRR dwie sesje temu pokonał średnią piętnastodniową, co także można uznać za sygnał do zajęcia krótkoterminowej pozycji.

Artur Gołębiewski

Parkiet Gazeta Giełdy