Bogdanka w ofercie publicznej w 2000 r.
Kopalnia Węgla Kamiennego Bogdanka SA ma zadebiutować na warszawskiej giełdzie w 2000 r. Nieoficjalnie mówi się, że w publicznym obrocie znalazłoby się 30-50% akcji. Wpływy trafiłyby do Ministerstwa Skarbu Państwa. Istnieje także koncepcja podniesienia kapitału akcyjnego spółki, a wpływy z tej części emisji zasiliłyby samą kopalnię.
Bogdanka stała się spółką Skarbu Państwa w 1993 r. W wyniku realizacji postanowień ugody bankowej w latach 1994-95 akcjonariuszami spółki zostały m.in. Pekao SA i Bank Depozytowo-Kredytowy w Lublinie, jednak Skarb Państwa nadal ma 95,99% akcji. Kopalnia przeszła gruntowną restrukturyzację - zatrudnia 3300 osób, obroty w ub.r. wyniosły 391,8 mln zł, a zysk - 14,5 mln zł. Stabilna sytuacja rynkowa i ekonomiczno-finansowa kopalni, a w efekcie najlepsze wyniki w branży, przesądziły o wyborze oferty publicznej jako najkorzystniejszej formy prywatyzacji dla tej spółki. Doradcą MSP w tym programie był PricewaterhouseCoopers. - Prywatyzacja tą drogą jest zgodna z rządowym programem reformy górnictwa. Uzyskała też aprobatę Banku Światowego, współfinansującego ten program - powiedziano PARKIETOWI w biurze prasowym MSP. Jednak kwota uzyskana z ewentualnej emisji akcji nie wystarczyłaby na sfinansowanie planowanej przez spółkę budowy Elektrowni Wschód.Głównymi odbiorcami węgla z Bogdanki są elektrownie: Połaniec i Kozienice, Zakłady Azotowe w Puławach, cementownia Chełm i elektrociepłownie w Lublinie i Białymstoku. Taka struktura klientów oraz położenie geograficzne (we wschodniej Polsce, z dala od głównych centrów wydobycia) są atutami firmy. Jest tak dzięki wykorzystaniu różnicy kosztów transportu węgla w stosunku do kopalń Śląska oraz możliwości oferowania bardziej konkurencyjnych cen węgla, dzięki niższym kosztom wydobycia. - KWK Bogdanka jest w stanie pokryć w znacznym stopniu zapotrzebowanie na węgiel w regionie wschodnim, natomiast eksport na wschód, głównie na Ukrainę, może stanowić poważne uzupełnienie zbytu nadwyżek produkcyjnych - ocenia sama spółka.Dla potencjalnych inwestorów ważne będzie też to, że kopalnia nie ma poważnych problemów z ochroną środowiska. Podstawowe inwestycje zostały już dokonane. Realizowany program obejmuje m.in. zagospodarowanie 430 tys. t skały odpadowej na rekultywację odkrywek (100 tys. ton rocznie wykorzystuje cementownia Chełm). Od 1996 r. działa też nowoczesna wytwórnia ceramiki budowlanej "Lubcoal", dla której te materiały są podstawowym surowcem.
BOGDA ŻUKOWSKA