Universal szuka dla spółki partnera branżowego
Zdaniem przedstawicieli Universalu, umowa sprzedaży akcji Unimilu krakowskiemu Biuru Inwestycyjnemu CODE nie dojdzie do skutku. Universal, który posiada akcje uprzywilejowane producenta prezerwatyw, chce sprzedać pakiet zagranicznemu inwestorowi branżowemu. Universal w przedwstępnej umowie (z kwietnia br.) zobowiązał się sprzedać akcje imienne serii A Unimilu (uprzywilejowane co do głosu w stosunku 5:1), dające prawo do prawie 48% głosów na WZA. BI CODE miało zapłacić za każdą akcję po 45 zł. Wczorajszy kurs giełdowy papierów Unimilu wyniósł 13,45 zł. Transakcja nie doszła jednak dotychczas do skutku, ponieważ BI CODE nie uzyskało odpowiednich zgód.Wczoraj Universal zmienił zdanie w sprawie odsprzedaży pakietu. - Szukamy dla akcji Unimilu odpowiedniego nabywcy, który zapewni spółce rozwój i zwiększanie produkcji. Partner, z którym rozmawiamy, jest branżową firmą uznaną na świecie, posiadającą sieć dystrybucji w kilkunastu krajach - powiedziała PAP Lucyna Czajkowska, członek zarządu Universalu.Wczorajsze NWZA Unimilu, na wniosek Universalu, zmieniło skład rady nadzorczej. Odwołano m.in. przewodniczącego rady Marka Gila (prezes BI CODE). Zdaniem L. Czajkowskiej, przyczyną odwołania było niespłacenie przez Biuro Inwestycyjne pożyczki, jakiej udzielił tej firmie Unimil. Obecny na NWZA Marek Kubaty, wiceprezes CODE, powiedział, że jego spółka zaskarży do sądu uchwały walnego.Zdaniem Andrzeja Drausa, prezesa Unimilu, spółka wypracuje w br. 1,8-1,9 mln zł zysku netto. Według niego, spółka kontroluje obecnie około 65 proc. krajowego rynku prezerwatyw.
GMZ, PAP
